Joachim Brudziński: Wygląda na to, że Grzegorz Schetyna totalnie odleciał, ma manię prześladowczą
„To jest pytanie o to, czy chcemy Polski europejskiej, czy Polski PiS-owskiej”
– To Polacy muszą zdecydować, jakiej Polski chcą. Czy chcą Polski silnej czy bezradnej, czy demokratycznej czy jednopartyjnej; czy tej, która promuje współpracę czy chce wykluczać, czy tej, która chce się rozwijać, czy tej, która promuje zacofanie. W końcu czy tę, która będzie zawsze bezpieczna, czy też nie - wyjaśnił. Zdaniem szefa PO „to jest pytanie o to, czy chcemy Polski europejskiej, czy Polski PiS-owskiej”. – Nie ma ważniejszej rzeczy, niż wpływ na politykę europejską. PO budowała go przez lata, a dziś PiS jest wrogiem Unii – dodał.
„ Straszenie Polaków Kaczyńskim wskazuje na to, że opozycyjność totalna nie służy Schetynie”
– Jeżeli Grzegorz Schetyna w otaczającym świecie i w tej sytuacji, jaka jest w Polsce, największe zagrożenie widzi w PiS, w osobie Jarosława Kaczyńskiego, to wyrazy współczucia – powiedział Brudziński. Parlamentarzysta zaznaczył, że chciałby podziękować przewodniczącemu Platformy Obywatelskiej ponieważ jeśli nadal będzie prowadził tego typu retorykę odlotu i odjazdu, to Prawo i Sprawiedliwość będzie się mogło się zająć realizacją obietnic przedwyborczych.
– Wszystko na to wskazuje, że niespecjalnie powinniśmy zajmować się coraz bardziej sfrustrowaną partią opozycyjną - ocenił polityk PiS. Jego zdaniem, „straszenie Polaków Jarosławem Kaczyńskim wskazuje na to, że opozycyjność totalna nie służy Grzegorzowi Schetynie”.