Rząd poparł prezydencki projekt reformy emerytalnej
Rada Ministrów zasugerowała jednocześnie, by obniżenie wieku emerytalnego nastąpiło najwcześniej od 1 października 2017 roku. Bochenek zaznaczył, że rząd obradował w pełnym składzie, a decyzja została podjęta bez głosy sprzeciwy. Zapewnił też, że finansowanie reformy zostanie zabezpieczone. Jak wskazał, pieniądze na ten cel miałyby pochodzić m.in. z uszczelnienia systemu podatkowego oraz zwiększenia ściągalności podatku VAT.
Według projektu prezydenckiego wiek emerytalny powinien wynosić co najmniej 60 lat w przypadku kobiet i co najmniej 65 lat w przypadku mężczyzn. Nowe propozycje przewidują także uchylenie przepisów dotyczących emerytury przejściowej. Projekt prezydencki opiera się na założeniu, iż decyzja o momencie zakończenia okresu aktywności zawodowej powinna być w większym stopniu pozostawiona samemu ubezpieczonemu. Decyzja ta w dużej mierze jest determinowana indywidualną sytuacją ubezpieczonego w zakresie jego zdrowia, sytuacji i pozycji na rynku pracy, planów dotyczących długości odpoczynku po zakończeniu aktywności zawodowej oraz określonych oczekiwań związanych z wysokością otrzymywanych w przyszłości świadczeń emerytalnych.
Obecny algorytm świadczenia promuje osoby z długoletnim stażem ubezpieczeniowym i preferuje jak najdłuższe pozostawanie w aktywności zawodowej. Zdaniem rządu, powrót do obowiązującego przed 2013 r. wieku emerytalnego nie powinien oznaczać utrzymywania preferencyjnych zasad przechodzenia na emeryturę przez rolników oraz w stan spoczynku sędziów i prokuratorów, po 31 grudnia 2017 r. W przypadku rolników indywidualnych powinno nastąpić obniżenie wieku emerytalnego, bez możliwości przechodzenia na tzw. wcześniejszą emeryturę, przy pozostawieniu dotychczasowej zasady wypłaty emerytury bądź renty rolniczej w całości w przypadku prowadzenia działalności rolniczej przez emeryta lub rencistę rolnego wraz z małżonkiem, który nie nabył jeszcze prawa do takiego świadczenia i podlega ubezpieczeniu społecznemu rolników z mocy ustawy, tj. obowiązkowo. Rząd twierdzi, że nie wydaje się uzasadnione umożliwienie łączenia emerytury bądź renty wojskowej z zajmowaniem stanowiska prokuratora i pobieraniem z tego tytułu uposażenia.
Czytaj też:
Kowalczyk: Obniżenie wieku emerytalnego najwcześniej w połowie 2017 roku
Pod koniec czerwca Komitet Stały Rady Ministrów zdecydował o zarekomendowaniu Radzie Ministrów przyjęcia pozytywnej opinii dla prezydenckiego projektu ustawy obniżającej wiek emerytalny do 60 lat dla kobiet i 65 lat dla mężczyzn, bez dodatkowych warunków związanych ze stażem pracy, jak informował szef Komitetu Henryk Kowalczyk. Od tego czasu kwestia ta kilkakrotnie znikała z planu obrad Rady Ministrów, a media donosiły o sporze w rządzie dotyczącym tej kwestii. Przeciwni pomysłowi mieli być ministrowie rozwoju i finansów.
Czytaj też:
Morawiecki i Szałamacha zgodni. Nie popierają pomysłu obniżenia wieku emerytalnego
Obietnica wyborcza
Wtorkowe rozmowy na temat projektu stanowiska Rady Ministrów wobec prezydenckiego projektu ustawy o zmianie ustawy o emeryturach i rentach z Funduszu Ubezpieczeń Społecznych oraz niektórych innych ustaw odbyły się na wniosek Ministra Rodziny, Pracy i Polityki Społecznej. Obietnica obniżenia wieku emerytalnego do 60 lat dla kobiet i 65 dla mężczyzn to jeden z największych i najważniejszych projektów obozu PiS.