Turcja wprowadzi karę śmierci. "Nie możemy powiedzieć nie"
Pomimo jasnych deklaracji Unii Europejskiej o zerwaniu rozmów akcesyjnych w wypadku przywrócenia kary śmierci, prezydent Turcji swoją ostatnią wypowiedzią nie pozostawia złudzeń. W rozmowie z telewizją ARD wprost zasugerował, że takie są oczekiwania ludu Turcji. Zapewnił jednocześnie, że rolą rządu jest słuchać, co ludzie mają do powiedzenia. Stwierdził, że nie można odmówić takiej prośbie.
– O czym mówią dziś Turcy? – pytał Erdogan w niemieckiej telewizji. – Chcą, żeby kara śmierci została przywrócona. A my, jako rząd, musimy się słuchać ludu. Nie możemy powiedzieć "nie". To wykluczone – odpowiedział na własne pytanie.
Wcześniej Przewodniczący Komisji Europejskiej Jean-Claude Juncker powiedział, że w przypadku wznowienia wykonywania kary śmierci w Turcji, natychmiastowo przerwany zostanie proces akcesyjny.