Malezja potwierdza: Odnalezione szczątki pochodzą z zaginionego w 2014 r. samolotu
Boeing 777 linii Malaysia Airlines, na pokładzie którego było 239 osób, w tym 153 obywateli Chin, zaginął 8 marca 2014 roku, podczas lotu z Kuala Lumpur, stolicy Malezji, do Pekinu. Zniknął z ekranów radarów niedługo po starcie. . Od tamtego czasu trwają poszukiwania zaginionej maszyny. Pod koniec stycznia 2015 roku rząd Malezji formalnie uznał zniknięcie maszyny za wypadek, co otworzyło drogę do wypłacenia odszkodowań rodzinom ofiar.
Dotychczas - w lipcu 2015 roku - odnaleziono kawałek samolotu wśród gruzu na wyspie Reunion. 15 września rząd Malezji poinformował, że dokonano kolejnego odkrycia. U wybrzeży Tanzanii, na wyspie Pempa, znaleziono szczątki i klapę silnika zaginionego samolotu. "Będziemy je badać, by ustalić, czy pomoże nam to w dalszym wyjaśnianiu przyczyn tego zdarzenia" - napisał w oświadczeniu Liow Tiong Lai, malezyjski minister transportu, potwierdzając też, że znalezione szczątki pochodzą z samolotu MH-370.
Jeszcze w lipcu tego roku pojawiały się informacje, że międzynarodowe poszukiwania samolotu zostaną zawieszone i "ponownie przemyślane", jeżeli samolot nie zostanie odnaleziony na pozostałym do przeszukania terenie (w lipcu 2016 pozostało do sprawdzenia mniej niż 10 tys. kilometrów kwadratowych terenu - red.). – To nie oznacza, że poddajemy się w poszukiwaniach MH-370 – zapewniał wówczas malezyjski minister transportu. W podobnym tonie wypowiadał się australijski minister transportu Darren Chester, który stwierdził, że ta decyzja "nie przyszła łatwo".