Niezwykły wyczyn płetwonurka. Dotknął naraz dwóch różnych kontynentów

Islandia położona jest na Grzbiecie Śródatlantyckim, przez jej środek przebiega granica pomiędzy dwoma płytami tektonicznymi. Na lądzie i w wodzie granica między kontynentami jest bardzo wyraźna i trudno jej nie zauważyć. Silfra znajduje się w Parku Narodowym Thingvellir na Islandii. W tym miejscu rozchodzą się tektoniczne płyty euroazjatycka i amerykańska. Wypełniona jest ona wodą pochodzącą z położonego w odległości 50 kilometrów lodowca Langjokull. Woda ta jest krystalicznie czysta. Ze względu na swoje znaczenie kulturowe i historyczne, jak również wyjątkowe walory naturalne i geologiczne miejsce to zostało wpisane na Listę Światowego Dziedzictwa UNESCO.

27-letni płetwonurek Scott Fitzsimmons dokonał niezwykłego czynu. Instruktor opublikował zdjęcia, na których rozkłada ręce dotykając jednocześnie dwóch różnych kontynentów - Eurazji i Ameryki Północnej. Uważa się, że jest to jedyne miejsce na świecie, gdzie dwa kontynenty mogą być dotykane naraz. Mężczyzna znalazł się przez chwilę na "ziemi niczyjej". – To miejsce jest niesamowite. Przede wszystkim niewiele osób o nim wie, co sprawia, że pozostało ono w niemal w naturalnym stanie. Poza tym, to niewyobrażalne uczucie, kiedy wiesz, że dotykasz naraz dwóch kontynentów – tłumaczył instruktor nurkowania. Ci, którzy chcieliby powtórzyć czyn Fitzsimmonsa powinni się spieszyć, ponieważ płyty tektoniczne każdego roku oddalają się od siebie aż o 2 centymetry, co sprawia, że już niedługo dotknięcie naraz obu kontynentów nie będzie możliwe.