Akt Przyjęcia Jezusa Chrystusa za Króla i Pana. Kilkadziesiąt tysięcy osób w Krakowie
W uroczystości uczestniczył prezydent Andrzej Duda i premier Beata Szydło. Mszy św. przewodniczy metropolita krakowski kardynał Stanisław Dziwisz, a homilię wygłosił przewodniczący Zespołu ds. Ruchów Intronizacyjnych, biskup opolski Andrzej Czaja.
– Chcemy zaprosić Chrystusa do naszych serc i naszych rodzin. Nie lękajmy się tego aktu. Jezus Chrystus niczego nam nie zabiera tylko nam daje. Jego panowanie wyraża się przez miłość, która została ukrzyżowana – mówił podczas uroczystości kardynał Stanisław Dziwisz. – Niech nas zjednoczy wspólna modlitwa, w której ogarniamy sprawy naszej ojczyzny, ale także całej Europy, szczególnie w miejscach, gdzie cierpi człowiek – podkreślał.
Biskup Andrzej Czaja przekonywał, że Jezus "nie przychodzi jak złodziej". – Nie zabiera, ale daje, uzdrawia i umacnia – mówił. Uroczyste kazanie biskup zakończył cytatem papieża Franciszka: "Zbawienie nie zaczyna się od wyznania królewskości Chrystusa, ale od naśladowania dzieł miłosierdzia przez które on zrealizował królestwo. Kto spełnia dzieła miłosierdzia pokazuje, że przyjął królowanie Jezusa, bo w swoim sercu zrobił miejsce dla miłosierdzia Boga".
Arcybiskup Stanisław Gądecki następnie odczytał Jubileuszowy Akt Przyjęcia Jezusa za Króla i Pana. – Wyznajemy wobec nieba i ziemi, że Twego królowania nam potrzeba. Wyznajemy, że Ty jeden masz do nas święte i nigdy nie wygasłe prawa. Dlatego z pokorą chyląc swe czoła przed Tobą, Królem Wszechświata, uznajemy Twe Panowanie nad Polską i całym naszym Narodem, żyjącym w Ojczyźnie i w świecie – mówił przewodniczący Konferencji Episkopatu Polski.