Macierewicz dał dostęp do tajemnic państwowych „rosyjskiemu łącznikowi”? Jest odpowiedź MON

Dodano:
Antoni Macierewicz Źródło: Newspix.pl / GRZEGORZ LYKO / FOKUSMEDIA.COM.PL
MON wydało oświadczenie w związku z artykułem, który ukazał się na łamach "Faktu". Według ustaleń dziennika Antoni Macierewicz wydał zgodę na dostęp do tajemnic państwowych prezesowi spółki, której właściciel miał bliskie związki z KGB.

Chodzi o sprawę z 2007 roku, kiedy premierem był Jarosław Kaczyński, a Jacek Kotas sprawował funkcję wiceministra obrony w jego rządzie. Kotasa nazwano "rosyjskim łącznikiem" w prezentacji stowarzyszenia Miasto jest Nasze, które ujawniało, kto w Warszawie robi interesy na nieruchomościach i korzysta na reprywatyzacji. "Udziałowcami spółek grupy Radius byli ludzie związani ze światem przestępczym oraz rosyjskimi biznesmenami z przeszłością w KGB" - pisał dziennik. Kotas był prezesem spółki Radius i pracował z nimi z przerwami od 2002 r.

Stanowisko MON

Resort obrony w komunikacie odnośnie artykułu poinformował, że "poświadczenie bezpieczeństwa ówczesnemu wiceministrowi ON Jackowi Kotasowi zostało wydane na wniosek jego zwierzchnika". Ponadto "Służba Kontrwywiadu Wojskowego wydała certyfikat ograniczając dostęp do informacji niejawnych do klauzuli tajne".

"Dzisiaj, na wniosek Ministra Obrony Narodowej, Służba Kontrwywiadu Wojskowego podejmuje działania mające na celu wyjaśnienie wszystkich okoliczności ówczesnych decyzji" - podkreślono.

Źródło: "Fakt", mon.gov.pl
Proszę czekać ...

Proszę czekać ...

Proszę czekać ...

Proszę czekać ...