Utrudnienia komunikacyjne w całym kraju

Z powodu padającego od rana śniegu kilkanaście linii komunikacji miejskiej w Warszawie kursowało w środę po południu z opóźnieniem. Według Zarządu Transportu Miejskiego (ZTM), sytuacja może pogorszyć się wieczorem.

"Notujemy niewiele większą niż zazwyczaj liczbę kolizji, ale do tej pory nie mamy sygnałów o poważniejszych wypadkach czy utrudnieniach" - powiedział PAP st. sierż. Dariusz Niezdropa z zespołu prasowego stołecznej policji.

Drogi krajowe i wojewódzkie są przejezdne, ale leży na nich śnieg albo błoto pośniegowe.

Po nocnych opadach śniegu na drogach Dolnego Śląska panowały bardzo trudne warunki. Utrudniony był dojazd do przejść granicznych w tym województwie.

Na drogach krajowych i wojewódzkich Opolszczyzny leży błoto pośniegowe. Jest bardzo ślisko, ale nie doszło do poważniejszych wypadków. W regionie cały czas pada śnieg, najtrudniejsza sytuacja jest na południu województwa.

Drugi stopień zagrożenia lawinowego, w pięciostopniowej, rosnącej skali, ogłosiło w środę GOPR na północnych stokach Babiej Góry, najwyższej góry Beskidów. Decyzja zapadła po ostatnich opadach śniegu. W rejonie Babiej Góry spadło go około 20 cm.

Wszystkie drogi krajowe w regionie łódzkim były przejezdne. Po nocnych i porannych opadach śniegu, główne trasy są czarne i mokre, na niektórych odcinkach zalegać może błoto pośniegowe lub cienka warstwa śniegu - poinformowano w środę PAP w łódzkim oddziale Generalnej Dyrekcji Dróg Krajowych i Autostrad.

Z powodu opadów śniegu trudne warunki panowały również na świętokrzyskich drogach. TIR-y, które miały problemy z podjazdem pod wzniesienia, czasowo blokowały nawet trasy krajowe.

"Apelujemy do kierowców pojazdów o złym stanie technicznym o wstrzymanie się od dalszej drogi i zjechanie na parking do czasu, aż opady ustaną" - powiedział Tomasz Mączyński ze świętokrzyskiego oddziału Generalnej Dyrekcji Dróg Krajowych i Autostrad.

Na Podkarpaciu przejezdne były wszystkie drogi krajowe i wojewódzkie, jednak miejscami było ślisko. Skutki zimy na drogach usuwa tam prawie 140 pługów i piaskarek.

W górnych partiach Bieszczad leży ok. 35 cm mokrego śniegu, w dolinach pokrywa śnieżna waha się od 10 do 12 cm. W ocenie GOPR, w całym paśmie są trudne warunki turystyczne. Nie pracują wyciągi narciarskie.

Opady śniegu spowodowały w środę ślizgawicę na drogach Lubelszczyzny. Od rana wydarzyło się kilka wypadków; ruch utrudniają też ślizgające się na podjazdach ciężarówki - poinformowała miejscowa policja.

Opady śniegu przyczyniły się prawdopodobnie do wzrostu liczby wypadków drogowych. Do kolizji dochodziło m.in. w woj. łódzkim, dolnośląskim, wielkopolskim i podlaskim.

pap, ss