Wypadek prezydenckiej limuzyny. Zlecono kolejną ekspertyzę
Ekspertyza, którą śledczy otrzymali w ubiegłym roku miała wzbudzić wiele wątpliwości. Według informacji RMF24.pl, niektóre zawarte w niej opinie miały stać w sprzeczności z dotychczasowymi dowodami. Chodzi m.in. o mechanizm uszkodzenia opony w samochodzie, którym podróżował Andrzej Duda oraz moment, w którym z opony limuzyny całkowicie zeszło powietrze.
Biegli na odniesienie się do spornych kwestii i wydanie następnej opinii mają czas do końca stycznia.
Incydent z oponą
Przypomnijmy, 4 marca na autostradzie A4 w okolicach Lewina Brzeskiego doszło do incydentu z udziałem prezydenckiej limuzyny. Po tym jak w samochodzie eksplodowała opona, pojazd wpadł w poślizg i dzięki umiejętnościom kierowcy z Biura Ochrony Rządu nie doszło do poważniejszego wypadku. Po tym jak "Rzeczpospolita" opublikowała artykuł dotyczący zajścia i faktu, iż w samochodzie założono stare opony oraz wykorzystano prezydenckie BMW niezgodnie z praktyką, pracę straciło kilku funkcjonariuszy BOR.
Śledztwa i kontrole
W sprawie wypadku z udziałem prezydenta toczą się dwa śledztwa - Prokuratura Okręgowa w Opolu prowadzi postępowanie w sprawie nieumyślnego sprowadzenia katastrofy w ruchu lądowym, natomiast na wniosek szefa BOR „o podejrzeniu narażenia życia prezydenta w związku z zaniedbaniami poprzedniego szefostwa Biura”. W BOR prowadzone są także wewnętrzne kontrole.