Burzliwa konferencja Trumpa. Mówił o „fałszywych doniesieniach tworzonych przez chorych ludzi”

Dodano:
Donald Trump Źródło: Newspix.pl / ABACAPRESS.COM
Za nami konferencja prasowa Donalda Trumpa. Prezydent elekt potwierdził m.in. doniesienia o tym, że jego firmami zarządzać będą jego synowie Eric i Donald junior.

Trump podczas konferencji, która odbyła się w Trump Tower w Nowym Jorku odniósł się do informacji o zbieraniu przez Rosję kompromitujących go materiałów. Stwierdził, że te doniesienia nigdy nie powinny zostać opublikowane, ponieważ „chorzy ludzie stworzyli te bzdury”. – To jest absolutnie skandaliczne – ocenił prezydent elekt. Podziękował również tym mediom, które nie powielały rzekomo zmyślonych informacji. Podczas konferencji prasowej dziennikarze CNN chcieli dopytać Trumpa o tę sprawę, ale ten oskarżył amerykańska stację o rozpowszechnianie kłamstw i odmówił odpowiedzi.

Trump o działaniach Rosji

Prezydent elekt skomentował sprawę rzekomej ingerencji Rosji w wybory prezydenckie w USA. Kreml wielokrotnie odrzucał już te oskarżenia, jednak temat jest ciągle aktualny. Ostatnio amerykańskie służby opublikowały raporty, z których wynikało, że Kreml mógł dopuścić się działań, które przyczyniłyby się do zwiększenia szans Trumpa. Prezydent elekt potwierdził, że jest prawdopodobne, iż to Rosja stoi za atakami cybernetycznymi. Zapewnił jednak po raz kolejny, że jego celem jest budowanie jak najlepszych relacji z Moskwą.

„Meksyk zapłaci za budowę muru”

Trump wrócił do sprawy budowy muru na granicy z Meksykiem, w celu zatrzymania napływu nielegalnych imigrantów. Potwierdził, że chciałby, aby ta inwestycja rozpoczęła się jak najszybciej i powtórzył swoje słowa sprzed kilku dni. Przypomnijmy, że Trump na Twitterze w jednym z wpisów poinformował, że to Meksyk poniesie koszty związane z budową muru.

Podczas konferencji Trump oświadczył ponadto, że nie zamierza ujawniać swoich zeznań podatkowych, ponieważ interesują się nimi tylko dziennikarze. Prezydent elekt zapowiedział również stworzenie nowego systemu opieki zdrowotnej. Jego zdaniem Obamacare nie sprawdza się i „działa katastrofalnie”.

Pożegnalne przemówienie Baracka Obamy

Przypomnijmy, że przed konferencją prasową Donalda Trumpa, ustępujący prezydent USA Barack Obama wygłosił pożegnalne przemówienie. – Za 10 dni nastąpi przekazanie władzy – przypomniał .

Na miejsce swojej ostatniej mowy 44. prezydent Stanów Zjednoczonych wybrał Chicago, gdzie rozpoczynał swoją polityczną karierę. Pożegnalne wystąpienie rozpoczął od słów „dobrze być w domu!”, za co zebrał burzę oklasków. Już po kilku pierwszych słowach poruszeni słuchacze skandowali „jeszcze cztery lata”, na co Obama odpowiadał ze śmiechem: „Nie mogę tego zrobić”. Po krótkim przypomnieniu najważniejszych amerykańskich wartości, odchodzący prezydent przeszedł do trudniejszych tematów. Podkreślał, że demokracja zwykle oznacza ciężką pracę i często na dwa kroki do celu, przypada jeden w tył. Najważniejszy jego zdaniem jest „ciągły ruch do przodu, co zawsze było domeną USA”.

Źródło: BBC / CNN, Wprost.pl
Proszę czekać ...

Proszę czekać ...

Proszę czekać ...

Proszę czekać ...