Po dwóch latach w szpitalu placówka „eksmitowała” pacjenta za pomocą nakazu sądowego
Mężczyzna, którego dane nie zostały podane do publicznej wiadomości przebywa w szpitalu w Gorleston w Wielkiej Brytanii od sierpnia 2014 roku. Zdaniem lekarzy, jego życiu nie zagraża obecnie żadne niebezpieczeństwo, a stan jego zdrowia jest określany jako bardzo dobry. Pielęgniarki pracujące na oddziale, na którym przebywa pacjent twierdzą, że „tajemnicą poliszynela jest fakt, iż mężczyzna postanowił potraktować szpital jak hotel”. Kiedy władze placówki nakazały mu jej opuszczenie, mężczyzna był oburzony i podkreślił, że jest to naruszanie jego praw do korzystania z opieki zdrowotnej. Bezradne wadze szpitala postanowiły zwrócić się o pomoc do sądu. Wymiar sprawiedliwości wydał nakaz eksmisji mężczyzny, który miał zostać wprowadzony w życie do dnia 10 stycznia. Rzecznik szpitala w Gorleston Anna Hills przyznaje, że dyrekcja placówki nie chciała korzystać z pomocy sądu, jednak w obliczu działań pacjenta była do tego zmuszona. Z uwagi na dobro naszych pozostałych pacjentów, musieliśmy podjąć takie kroki. Mamy nadzieję, że tego typu sytuacje nie będą się powtarzać tłumaczyła.