To nie koniec spotu o Muzeum II Wojny Światowej. Ministerstwo Kultury odwołuje się do sądu
W związku z informacjami o nieprawomocnym postanowieniu Wojewódzkiego Sądu Administracyjnego w Warszawie minister kultury Piotr Gliński oświadczył, że do 31 stycznia nie doręczono odpisu postanowienia, które ma wstrzymać wykonanie zarządzenia o połączeniu obu placówek. Jak argumentuje MKiDN, celem tej zmiany jest "wykorzystanie potencjału placówek o zbliżonym profilu działalności zlokalizowanych w Gdańsku, przy optymalizacji wydatkowania środków finansowych pochodzących z budżetu państwa".
Szef resortu zapowiedział również złożenie do Naczelnego Sądu Administracyjnego kolejnego zażalenia na nieprawomocne postanowienie WSA. W trosce o interes publiczny oraz sytuację pracowników Muzeum II Wojny Światowej minister kultury oczekuje na możliwie szybkie rozstrzygnięcie w niniejszej sprawie. Obecne postanowienie WSA jest już drugim w tej sprawie i wydane zostało w następstwie złożenia przez ministra zażalenia na poprzednie i jego pozytywnego rozpatrzenia przez Naczelny Sąd Administracyjny niespełna tydzień wcześniej.
Zdaniem ministra za połączeniem obu placówek przemawiają względy organizacyjne, finansowe i merytoryczne. – Obydwa muzea mają zbliżony profil działalności, a ich połączenie pozwoli zoptymalizować koszty przeznaczane z budżetu państwa na ich funkcjonowanie oraz zwiększyć potencjał rozwojowy, a tym samym wzmocnić ich pozycję na muzealnej mapie Polski i świata – tłumaczył Piotr Gliński.
W komunikacie Ministerstwa Kultury możemy przeczytać, że „resort z niepokojem obserwuje stan przygotowania publicznej inwestycji wartej 450 mln złotych, jaką jest Muzeum II Wojny Światowej”. „Muzeum miało zostać otwarte w 2014 r. Ma już 3 lata opóźnienia. Otwarcie placówki jest uzależnione od uzyskania pozwoleń odpowiednich organów, za co odpowiedzialna jest dyrekcja muzeum, podobnie jak za skuteczną realizację procesu inwestycyjnego. Ponadto, na wniosek dyrektora Muzeum II Wojny Światowej, ubiegłoroczny termin połączenia, pierwotnie planowany na 1 grudnia 2016 r., został przez ministra przesunięty na 1 lutego 2017 roku” – czytamy w oświadczeniu.
Ministerstwo Kultury zwróciło również uwagę na fakt, iż „dyrektor Paweł Machcewicz deklarował wówczas, że taka zmiana jest niezbędna, aby sprawnie dokończyć inwestycję i otworzyć wystawę”. „Poprzednio prof. Paweł Machcewicz zapowiedział zakończenie budowy Muzeum do 30 listopada ubiegłego roku oraz montaż wystawy stałej do 20 grudnia 2016 roku. Żaden z deklarowanych terminów nie został dotrzymany. Mimo składanych publicznie przez dyrektora Muzeum deklaracji oraz już blisko trzyletniego opóźnienia, muzeum budowane od ponad ośmiu lat, nadal nie jest dostępne dla zwiedzających. Opóźnienia w inwestycji to jej rosnące koszty, które ponosi polski podatnik” – napisano w oświadczeniu resortu.