Libiąż pożegnał Helenę Kmieć. Prezydent pośmiertnie odznaczył ją Złotym Krzyżem Zasługi
W niedzielę pożegnano w Libiążu Helenę Kmieć, wolontariuszkę zamordowaną w miejscowości Cochabamba w Boliwii podczas napadu na ochronkę dla dzieci, jaki miał miejsce 24 stycznia tego roku. Pogrzeb miał charakter państwowy. Uczestniczyło w nim około 4 tys. osób.
Postanowieniem Prezydenta Rzeczypospolitej Polskiej Andrzeja Dudy, Helena Kmieć – za zasługi w działalności charytatywnej i społecznej oraz zaangażowanie na rzecz osób potrzebujących pomocy – została pośmiertnie odznaczona Złotym Krzyżem Zasługi. Odznaczenie na ręce rodziny Zmarłej przekazał Podsekretarz Stanu w Kancelarii Prezydenta RP Wojciech Kolarski.
„Helenka pozostanie dla nas niedoścignionym wzorem”
„Wszelkie słowa są w tym momencie niewystarczające. Pozostaje nam zawierzenie tego wszystkiego Bogu. Bardzo prosimy Was o modlitwę za Helenkę, Jej pogrążoną w bólu Rodzinę, Chłopaka i Bliskich, a także za całą naszą Wspólnotę WMS. Niech dobry Bóg będzie dla Helenki nagrodą, a dla nas pocieszeniem. Życie naszej Przyjaciółki było, jest i będzie inspiracją do świadczenia o Bogu i oddawaniu Mu się bez reszty. Helenka pozostanie dla nas niedoścignionym wzorem radosnej, pokornej, bezgranicznej służby Jezusowi i ludziom. Dzięki Niej wiemy, że prawdziwie święci ludzie żyją bardzo blisko nas” – napisali na swoim profilu na Facebooku członkowie grupy misyjnej, do której należała polska wolontariuszka.