Burza wokół spektaklu „Klątwa”. Biskupi apelują do wiernych o „modlitwy przebłagalne za dokonane bluźnierstwo”

Dodano:
Scena ze spektaklu "Klątwa" Źródło: fot. Magda Hueckel/Teatr Powszechny
Spektakl „Klątwa”, który można obejrzeć w Teatrze Powszechnym wywołał wiele kontrowersji. Prokuratura z urzędu wszczęła postępowanie, aktorzy oraz krytycy teatralni mówią o potrzebie wolności sztuki, a biskupi w wielu polskich miastach wydali specjalne komunikaty, w których apelują do wiernych o modlitwę, która będzie „wynagrodzeniem za bluźnierstwo”.

Biskup kielecki Jan Piotrowski wystosował specjalny apel do wiernych, w którym prosił „o odmówienie w parafiach przez kilka najbliższych dni Koronki do Bożego Miłosierdzia w akcie wynagrodzenia za dokonane bluźnierstwo”. Do modlitwy, która miałaby „wynagradzać Bogu miłosiernemu za wszelkie akty profanacji znaków krzyża i osoby św. Jana Pawła II” wezwał również abp częstochowski Wacław Depo. Z kolei po wszystkich niedzielnych mszach w sanktuarium w Łagiewnikach oraz wielu kościołach w diecezji krakowskiej organizowane są specjalne adorację, podczas których wierni modlą się do Boga o przebaczenie za profanację religijnych symboli.

Komunikat w związku ze spektaklem w Teatrze Powszechnym wydała także Konferencja Episkopatu Polski. „Spektakl ten ma znamiona bluźnierstwa. Podczas spektaklu dokonuje się publiczna profanacja krzyża, przez co ranione są uczucia religijne chrześcijan, dla których krzyż jest świętością. Oprócz symboli religijnych znieważa się osobę św. Jana Pawła II, co jest to szczególnie bolesne dla Polaków. Ponadto nie może być przyzwolenia na nawoływanie do nienawiści i deprecjonowania ludzkiego życia. Odpowiedzią na spektakl »Klątwa«, który wypacza pojęcie sztuki i piękna, niech będzie modlitwa wynagradzająca za bluźnierstwo oraz promocja wartości w myśl słów »Zło dobrem zwyciężaj«” – czytamy w komunikacie KEP.

„Klątwa” na motywach dramatu Wyspiańskiego

„Klątwa” w reżyserii chorwackiego dramatopisarza Olivera Frljicia powstała na motywach dramatu Stanisława Wyspiańskiego. „W momencie, w którym związek Kościoła i państwa wydaje się nierozerwalny, a władza organów kościelnych próbuje wpłynąć na funkcjonowanie świeckich instytucji oraz na decyzje jednostek, twórcy spektaklu sprawdzają, czy opór wobec tych mechanizmów jest jeszcze możliwy” – czytamy w opisie przedstawienia.

Teatr Powszechny ostrzega na swojej stronie, że spektakl jest przeznaczony wyłącznie dla widzów dorosłych, ponieważ zawiera sceny odnoszące się do zachowań seksualnych i przemocy, a także tematyki religijnej, które pomimo ich satyrycznego charakteru mogą być uznane za kontrowersyjne.

Do takich scen z pewnością można zaliczyć scenę, w której jedna z aktorek imituje seks oralny z figurą św. Jana Pawła II. W tle słychać jedno z kazań papieża Polaka. Pod koniec przedstawienia jedna z aktorek zadaje ze sceny pytanie, czy którykolwiek z widzów byłby gotów zabić Jarosława Kaczyńskiego za 50 tysięcy euro. Pieniądze miałyby pochodzić ze zbiórki publicznej. Chwilę wcześniej stojący na scenie krzyż zostaje ścięty piłą mechaniczną.

Źródło: Gazeta Wyborcza
Proszę czekać ...

Proszę czekać ...

Proszę czekać ...

Proszę czekać ...