Poseł PiS nie zna nazwiska sędziego, na którego głosował. Do dziennikarza: Bawi się pan w...
24 lutego Sejm wybrał na nowego sędziego Trybunału Konstytucyjnego Grzegorza Jędrejka, który zastąpił Andrzeja Wróbla. Za kandydaturą Marka Jędrejka zagłosowało 234 posłów, przeciwnych było 154, a wstrzymało się 26. Kandydaturę poparli niemal wszyscy obecni na sali parlamentarzyści PiS (jeden był przeciwny – Grzegorz Woźniak – red.), 6 posłów Kukiz'16 (w tym przewodniczący Paweł Kukiz – red.), 3 członków klubu Wolni i Solidarni oraz niezrzeszony Robert Winnicki. Przeciwni byli niemal wszyscy posłowie opozycja, którzy wzięli udział w głosowaniu – od głosu wstrzymało się 21 posłów Kukiz'15. Zdaniem opozycji wybór sędziego odbył się z naruszeniem regulaminu Sejmu.
Pod kandydaturą nowego sędziego podpisał się m.in. Jacek Żalek z Prawa i Sprawiedliwości. Poseł w rozmowie z reporterem TVN24 stwierdził, że nie opiniował sędziego, jednak uważa go za wybitnego prawnika. Reporter zadał mu wówczas pytanie, jaki uniwersytet skończył sędzia. Poseł nie wiedział. „Jaką ma specjalizację?” – drążył reporter, jednak i na to pytanie nie otrzymał odpowiedzi. „A jak się nazywa kandydat?” – zapytał w końcu. Poseł Jacek Żalek i na to pytanie nie odpowiedział i rzucił do reportera TVN24: „Bawi się pan w dziennikarza, a nie w poważnego reportera”.