Woda, płomienie i rybki. Dzieci pożegnały szkolnych pupilów w wikińskim stylu
Grono dzieci wpatrzonych w taflę wody, na której unosi się niewielki tekturowy model wikińskiego statku – to jedno ze zdjęć zamieszczonych na blogu Szkoły Podstawowej Papdale w szkockim Kirkwall (mieści położonym w archipelagu Orkadów – red.). Fotografia została zrobiona w trakcie... pogrzebu złotych rybek. Ceremonia została zorganizowana na prośbę dzieci, które zwierzątka o imionach Bubbles i Freddy otrzymały przed Bożym Narodzeniem. Rybki kilkanaście tygodni później zdechły.
Ze względu na fakt, iż trzy- oraz czterolatkowie w minionych tygodniach uczyli się o zwyczajach wikingów, dzieci postanowiły, że szkolnym pupilom zostanie wydany pogrzeb w iście wikińskim stylu. Z oczywistym zachowaniem skali. Uczniowie własnoręcznie przygotowali kartonowy model statku drakkar, w którym złożono ciała rybek. Dzieci napisały także wspomnienia o swoich pupilach. Teksty zostały przez nie odczytane w trakcie pożegnalnej ceremonii.
Ostatnim punktem było wypuszczenie modelu łodzi na wodę (za akwen posłużył kanał melioracyjny – red.). Jedna z nauczycielek podpaliła model drakkara, by dopełnić tradycji wikińskiego pochówku. "Będziemy tęsknić za Freddy'm i Bubbles, ale cieszymy się, że zapewniliśmy im właściwą podróż do Walhalli" - napisano na blogu szkoły.