Karczewski leci do Rzymu: Będziemy mówili o Europie dwóch prędkości

Dodano:
Stanisław Karczewski Źródło: Newspix.pl / Jacek Herok
Marszałek Senatu Stanisław Karczewski poinformował o spotkaniu z szefami parlamentów krajów Unii Europejskiej. Podczas briefingu w Sejmie odpowiadał też na pytania dziennikarzy.

– Jutro nie będę mógł uczestniczyć w posiedzeniu Senatu. Wyjeżdżam, udaje się do Rzymu na spotkanie, na szczyt szefów parlamentów Unii Europejskiej. Będziemy mówili o przyszłości o parlamentów w Unii, w ogóle o przyszłości Europy – przekazał marszałek Senatu. To pierwsza zagraniczna inicjatywa Polski od czasu dotkliwej porażki podczas szczytu Rady Europejskiej, kiedy to kandydat rządu Jacek Saryusz-Wolski został odrzucony przez wszystkie pozostałe 27 państw Unii. – Tu przedstawię nasze stanowisko, które tak dzielnie broniła premier Szydło. Będziemy mówili o Europie dwóch prędkości – zapowiedział Stanisław Karczewski. Dodatkowo poinformował, iż ramach tego szczytu spotka się z przewodniczącymi Senatów Niemiec i Francji.

Dziennikarze zgromadzeni na briefingu dopytywali także o inne kwestie. Interesowała ich m.in. kwestia przyszłości budynku, w którym obecnie trwają obrady Senatu. Karczewski przyznał, iż zajmują się tym odpowiedni politycy. – Jest to intensywna praca ale studyjna. Zastanawiamy się jak rozwiązać trudne warunki w Sejmie i w Senacie. Prace są na etapie bardzo wstępnym. Jak tylko podejmiemy decyzje, to poinformujemy – mówił. Potwierdził plany stworzenia muzeum Senatu w dotychczasowym budynku. – Tak, między innymi takie były zamiary i taka była propozycja. W tej chwili prowadzimy intensywne studia – powiedział. Potwierdził również, że ministerstwo sprawiedliwości chce, aby zwierzchnikiem dyrektorów sądów był szef tego resortu. Mają być oni także wybierani przez polityków, bez konkursów. – Będą nieznaczne poprawki, ja już o nich wiem. Generalnie bardzo dobrze oceniam zmiany wprowadzane przez Zbigniewa Ziobro. Przede wszystkim mają one służyć obywatelom – przekonywał Karczewski.

Źródło: tvpparlament.pl
Proszę czekać ...

Proszę czekać ...

Proszę czekać ...

Proszę czekać ...