18-latka planowała zamach na szkołę. „Chciała strzelać do nauczycieli i uczniów”. Tragedii zapobiegł jej ojciec
W domu 18-latki w miejscowości Thurmont znaleziono strzelbę, amunicję i materiały do produkcji ładunków wybuchowych tj. sztuczne ognie, rury, gwoździe czy środki zapalające. Pistolet i inne przedmioty zostały zakupione legalnie - przekazała policja. Nichole planowała zaatakować Catoctin High School 5 kwietnia, o czym napisała w swoim dzienniku, który znalazł jej ojciec, dzięki czemu udało się zapobiec tragedii. Nastolatka pisała również o tym, że przestudiowała procedury bezpieczeństwa, obowiązujące w jej liceum.
Policja wierzy, że wpisy w dzienniku nie były jedynie pustymi groźbami. - Czuliśmy, że to było zaplanowane i miało dojść do ataku. Nigdy czegoś takiego nie widziałem – oświadczył szeryf okręgu Frederick Charles Jenkins. Dodał, że dziewczyna szczegółowo opisała dzień, w którym chce zaatakować szkołę. Miała określić krok po kroku to, czego chce dokonać na każdym etapie.
Władze podają, że Cevario nie zdarzyło się przynieść wcześniej broni do szkoły. Podano, że jasne jest, iż 18-latka ma problemy ze zdrowiem psychicznym. Po zatrzymaniu została przewieziona do szpitala na badania. – Nic nie wskazuje na to, by znęcano się nad nią w szkole. Było jednak bardzo sfrustrowana, być może relacjami z innymi osobami. W tym momencie nie wiemy zbyt wiele – dodał szeryf Jenkins.