Staniszkis o spadku poparcia dla PiS: Wiele osi konfliktu, ludzie wyczuli infantylną postawę

Dodano:
Prof. Jadwiga Staniszkis i prezes PiS Jarosław Kaczyński (zdj. z 2012 roku) Źródło: Newspix.pl / FOCUS58
Prof. Jadwiga Staniszkis komentowała w programie „Fakty po Faktach” w TVN24 wyniki ostatniego sondażu wyborczego. Jak wskazywała socjolog, na ostatni spadek poparcia dla PiS mają wpływ dwa czynniki.

Ostatni sondaż Kantar Millward Brown opracował sondaż dla "Faktów" TVN i TVN24, z którego wynika, że gdyby wybory odbyły się pod koniec marca tego roku, wygrałoby je PiS, z dwoma punktami procentowymi przewagi nad PO. Uwzględniając tylko sondaże z marca, ten jest czwartym z kolei, w którym znacząco zmniejszyła się przewaga Prawa i Sprawiedliwości nad Platformą Obywatelską.

Zdaniem Staniszkis, na ten spadek poparcia dla Prawa i Sprawiedliwości nałożyły się dwa czynniki: sytuacja w wojsku i wydarzenia z Brukseli. – Na pewno karygodna sytuacja w wojsku, te dramatyczne wypowiedzi generałów, czy dymisjonowanych oficerów o godności, zagrożeniach, wynikających z tej polityki – wskazywała socjolog.

– Poza tym myślę, że ludzie wyczuli infantylną i śmieszną postawę wokół tego kryzysu w Brukseli (sprawa wyboru Donalda Tuska na kolejną kadencję na szefa RE – red) – oceniła Staniszkis. Jak wyjaśniała, mówienie o ewidentnej przegranej jako o zwycięstwie, to „oderwanie od rzeczywistości”.

Powracając do wojskowej tematyki, socjolog wspomniała też sprawę ograniczenia roli Polski w Eurokorpusie, która jej zdaniem jest „zupełnie niewyjaśniona”. – Tyle osi konfliktu powoduje, że ludzie są po prostu przestraszeni – skwitowała Staniszkis.

Źródło: TVN24
Proszę czekać ...

Proszę czekać ...

Proszę czekać ...

Proszę czekać ...