Wielkie gotowanie przed siedzibą TVP. „To wyraz poparcia dla Roberta Makłowicza”

Dodano:
Robert Makłowicz Źródło: Newspix.pl / KONRAD KOCZYWAS / FOTONEWS
W ramach protestu przeciwko zdjęciu z anteny programu kulinarnego Roberta Makłowicza, przed siedzibą TVP przy ulicy Woronicza w Warszawie przez całą niedzielę trwa akcja pod hasłem „Wielkie gotowanie”.

N„asze wydarzenie ma dwa podstawowe cele. Pierwszym jest, oczywiście, wyrażenie solidarności z p. Robertem Makłowiczem i dezaprobaty wobec okoliczności zerwania z nim współpracy przez TVP oraz ogólnej polityki prowadzonej przez władze mediów publicznych. Drugim celem jest pokazanie, że w naszym kraju możliwe jest wyrażanie swoich poglądów na publiczne tematy bez agresji i nienawiści. Dwubiegunowy rozłam polskiego społeczeństwa uważamy za nienaturalny i krzywdzący, dlatego chcemy zaprotestować w atmosferze jednoczenia ludzi, a nie tworzenia między nimi podziałów” – napisali organizatorzy na facebookowym wydarzeniu.

Przed siedzibą TVP przy ulicy Woronicza w Warszawie pojawiło się kilka namiotów. Od godziny 11 uczestnicy akcji gotują różnego rodzaju potrawy. Niektórzy z nich przyjechali z innych miast, żeby wziąć udział w akcji.

Około godziny 12 przed siedzibą TVP pojawili się policjanci, którzy wyprosili uczestników akcji tłumacząc, że jest to teren prywatny, a oni nie mają zgody na przebywanie w tym miejscu. Wobec tego uczestnicy akcji przenieśli się na chodnik znajdujący się tuż za ogrodzeniem siedziby TVP. O godzinie 19 planowane jest przekazanie małego poczęstunku władzom TVP. – Wysłaliśmy w tej sprawie pismo do telewizji publicznej, ale nie otrzymaliśmy odpowiedzi. Szczerze liczymy na przyjazne przyjęcie naszego prezentu – mówił jeden z organizatorów.

Sam Makłowicz stwierdził, że nie może uczestniczyć w wydarzeniu, ponieważ nie chce być sędzią we własnej sprawie. Po zakończeniu wydarzenia wszystkie ugotowane potrawy zostaną przekazane organizacjom, które zajmują się pomocą bezdomnym. Nie chcemy, aby cokolwiek się zmarnowało i zapewniamy, że tak nie będzie – tłumaczyli organizatorzy.

Makłowicz domaga się wycofania spotu

Dwa tygodnie temu Robert Makłowicz poinformował na Facebooku, że jego program „Makłowicz w podróży” został zdjęty z TVP. „Dostarczono mi przed chwilą kurierem urzędowe pismo, w którym TVP odstępuje od umowy na realizację cyklu »Makłowicz w podróży« z chwilą odebrania epistoły. To oznacza, że po prawie dwudziestu latach me programy niebawem znikną z anteny telewizji publicznej, a niektóre nakręcone już premierowe odcinki nie zostaną przez nią kupione i wyemitowane” – napisał krytyk kulinarny.

W dalszej części wpisu Makłowicz wyjaśnia, że nadal domaga się wycofania spotu TVP, w którym zmanipulowano jego wypowiedź, którą – jak napisał – „umieszczono w kontekście bieżącej polityki, której lepkiego jęzora starałem się w swej telewizyjnej aktywności unikać, jak pocałunku śmierci”. Na koniec Makłowicz stwierdza, że po całej sytuacji pozostał „gorszy absmak niźli po konsumpcji płucek na kwaśno w barze dworcowym za Gomułki”.

Źródło: Gazeta.pl
Proszę czekać ...

Proszę czekać ...

Proszę czekać ...

Proszę czekać ...