Pomyliła rekina z delfinem. 17-latka cudem uniknęła śmierci

Caitlyn pływała w wodach Zatoki Meksykańskiej w hrabstwie Okaloosa, kiedy zauważyła, że zbliża się do niej około 1,5 metrowe zwierzę. Na początku stwierdziła, że ma do czynienia z delfinem, jednak po chwili została zaatakowana.

Rekin złapał ją za nogi i przyciągnął do siebie. 17-latka zdołała się uratować, poprzez mocne kopnięcie zwierzęcia. Świadkowie zdarzenia pospieszyli jej z pomocą. Z głębokimi ranami nóg została przewieziona do szpitala.

Jak przekazali członkowie rodziny 17-latki, w mieście przebywali w związku z turniejem softballowym, w którym miała brać udział Caitlyn.

Dziewczyna opuściła już szpital. Na nogach założono jej około 80 szwów.

Znanych jest 27 gatunków rekinów, które atakują ludzi lub łodzie. Z tego około 10 gatunków uważanych jest za niebezpieczne dla człowieka - istnieją bowiem udokumentowane przypadki ataku i ugryzienia bez wyraźnego sprowokowania zwierzęcia, ze skutkiem śmiertelnym. Jest to jednak rzadkością. Zwykle jeśli człowiek spostrzeże je dostatecznie wcześnie i spokojnie oddali się, bądź nie będzie się ruszać, zwierzęta będą go ignorować.