Znany opozycjonista potrącił pieszego. Zapadł wyrok
Do wypadku doszło przed ponad trzema laty, 12 lutego na skrzyżowaniu ulic Indiry Gandhi i rotmistrza Witolda Pileckiego w Warszawie. Henryk W. potrącił autem pieszego przechodzącego po pasach. Ówczesny doradca do spraw społecznych prezydenta Bronisława Komorowskiego ominął auto, które zatrzymało się, by przepuścić pieszego, a następnie wjechał na przejście, potrącając 46-letniego mężczyznę, który trafił w ciężkim stanie do szpitala.
Prokuratura wnioskowała o karę więzienia w zawieszeniu i trzyletni zakaz prowadzenia pojazdów dla Henryka W. Sąd uznał jednak, że były opozycjonista nie złamał przepisów. Prowadzący rozprawę Konrad Mielcarek na podstawie zeznań świadków oraz ekspertyzy biegłego uniewinnił Henryka W. W swojej opinii biegły stwierdził, że pieszy „wszedł pod nadjeżdżający samochód”.
Podczas uzasadniania wyroku sędzia podkreślił, że kierowca jechał z przepisową prędkością 45 km/h oraz był trzeźwy, a także rozpoczął intensywne hamowanie, gdy zauważył pieszego. – W ocenie sądu, to pieszy spowodował stan zagrożenia, dla siebie przede wszystkim – tłumaczył sędzia. Podkreślił, że nie bez znaczenia był fakt, że potrącony mężczyzna miał 2,5 promila alkoholu we krwi.