„Szeryf” Kijowski łaja opozycję. „Przestałem być miły”

Dodano:
Mateusz Kijowski Źródło: Facebook / @Kijowski.Mateusz
Lider KOD Mateusz Kijowski opublikował krótki filmik. Jego przekaz jest jasny - „żarty się skończyły”.

Samotny piechur idzie środkiem warszawskiej ulicy, zmierza wprost w obiektyw kamery, cedzi słowa o wolności, o Europie. – PiS nam odbiera Polskę, odbiera nasze wolności i swobody. Dzisiaj chcą zniszczyć sądy i samorządy. Chcą nas wypchnąć z Europy. Ludziom się to nie podoba. Dzisiaj na marszu widzieliśmy, że chcą być razem. A co robi opozycja? Kłóci się, spiera, dyskutuje, czyje będzie na wierzchu – mówi twardziel w koszulce inspirowanej słynnym plakatem „Solidarności”. Po lekkiej zadyszce i zaczerwienionej twarzy domyślamy się jednak, że to nie Clint Eastwood, a Mateusz Kijowski. – Dosyć tego. Przestałem być miły – kończy swój wywód. Kamera usuwa mu się z drogi i filmuje z profilu. Bohater zmierza w kierunku zachodzącego słońca.

Takie nagranie na swoim koncie na Facebooku zamieścił 6 maja po Marszu Wolności lider Komitetu Obrony Demokracji Mateusz Kijowski. Całość opatrzył podpisem skierowanym do uczestników wydarzenia. „Jesteście kochani! Byliście wspaniali na marszu!” – napisał. Do poniedziałku wiadomość Kijowskiego zobaczyło niemal 100 tys. internautów, jednak tylko około 800 osób zdecydowało się zostawić pozytywny symbol pod postem. „Kijowski przestał być miły. Zaczyna być zabawny” – skomentował występ szefa KOD Marek Migalski na Twitterze. „Świat już nie będzie taki sam” – kpił z kolei Marcin Dobski.

Źródło: Facebook / @Kijowski.Mateusz
Proszę czekać ...

Proszę czekać ...

Proszę czekać ...

Proszę czekać ...