Skandal w niemieckiej Bundeswehrze. Kolejny oficer zawieszony w czynnościach służbowych
Jens Flosdorff, rzecznik niemieckiego ministerstwa obrony poinformował, że porucznik Ralf G. został zawieszony w wykonywaniu czynności służbowych. Żołnierz, który służył do tej pory w jednostce w Augustdorfie w Nadrenii Północnej-Westfalii jest oskarżony o propagowanie skrajnie prawicowych treści i wychwalanie porucznika Franco A.
Porucznik miał ponadto powiedzieć, że „w jednostce w Illkirch działa grupa oficerów, którzy są skłonni do użycia siły, a także zbierają broń i amunicję, aby w razie wojny domowej walczyć po właściwej stronie”. To właśnie w tej jednostce służył porucznik Franco A., który został zatrzymany pod koniec kwietnia. Śledczy podejrzewają, że żołnierz przygotowywał zamach na niemieckich polityków. W jego posiadaniu miała się znaleźć się pochodząca jeszcze z lat 90. instrukcja budowy bomby. Franco A. miał również kupić książkę „Totalny opór”, której rozpowszechnianie jest w Niemczech zakazane, ponieważ opowiada ona o tym, w jaki sposób postępować przeciwko okupantom.
Pozycja ta jest szczególnie popularna w środowisku neonazistów. Franco A. wielokrotnie mówił również o tym, że użycie przemocy nie jest środkiem ostatecznym, a normalną i przydatną formą rozwiązania problemu. W jednostce w Illkirch odkryto również na ścianach zdjęcia przedstawiające pamiątki po siłach zbrojnych III Rzeszy. W związku z tym, Ursula von der Leyen, niemiecka szefowa resoru obrony poleciła sprawdzić wszystkie jednostki wojskowe pod kątem obecności w nich pamiątek po żołnierzach Wehrmachtu.