Co najmniej 115 osób zmarło z powodu cholery. Stan wyjątkowy w Sanie
Sana pozostaje pod kontrolą rebeliantów Huti. W trakcie trwającej ponad dwa lata wojny, śmierć w całym kraju poniosło już około 10 tys. osób, a działania wojsk doprowadziły do zniszczenia znacznej części infrastruktury. Z raportu Organizacji Narodów Zjednoczonych wynika, że około dwie trzecie populacji Jemenu pozostaje bez dostępu do wody pitnej.
– Obecna sytuacja uniemożliwia funkcjonowanie jakiegokolwiek sprawnego systemu opieki zdrowotnej, więc jak mielibyśmy sobie poradzić z tymi trudnościami i skomplikowanymi przypadkami – pytał cytowany przez jemeńską agencję Saba minister zdrowia Mohammed Salem bin Hafeedh.
Ustanowione przez Huti władze ministerstwa zdrowia w niedzielę odbyły spotkanie z koordynatorem pomocy humanitarnej ONZ oraz innymi przedstawicielami organizacji międzynarodowych, po czym zdecydowały się zaapelować o pomoc w związku z „bezprecedensową katastrofą”. W stolicy kraju wprowadzony został „stan wyjątkowy w szpitalach”.
Z informacji opublikowanych przez agencję Saba wynika, że w Sanie i innych jemeńskich prowincjach od kwietnia podejrzewano wystąpienie 8 595 przypadków cholery. Laboratoria potwierdziły 213 przypadków.
Cholera to ostra i zaraźliwa choroba zakaźna przewodu pokarmowego, wywoływana przez przecinkowca cholery. Do zakażenia dochodzi głównie przez spożycie skażonej ludzkimi odchodami wody. Profilaktyka sprowadza się głównie do ochrony ujęć wody, oczyszczania wody pitnej, izolacji chorych i nosicieli oraz mycia rąk i owoców.