Wałęsa fotografuje się z Kijowskim. Internauci niezadowoleni: „To błąd”, „tylko nie z nim”, „mógł pan sobie darować”
U polskiego byłego prezydenta w gabinecie zawitał lider Komitetu Obrony Demokracji. Z tej okazji powstało okolicznościowe zdjęcie, które podzieliło zwolenników Lecha Wałęsy. Część z komentujących zdecydowanie odradza nobliście afiszowanie się znajomością z Kijowskim. „Źle mu z oczy patrzy. (może nie tak jak pisobolszewii - ale źle). Panie Lechu to błąd fotografować się z takim jegomościem – pisze Karol.
„Panie Prezydencie - proszę nie dać się wciągnąć w gierki Kijowskiego. Po co to Panu?” – pyta retorycznie Ryszard. „Panie Prezydencie- jak Pana szanuję i poważam - tak na Pana gościa mówię- nie” – pisze Agata. „Tego to mógł sobie Pan darować” – komentuje krótko Leszek. Trafiają się też internauci, którzy uderzają w bardziej żartobliwy ton. „Panie Prezydencie proszę sobie u Mateusza załatwić usługi informatyczne, ma najtańsze w kraju! Polecam” – dowcipkuje Dominik.
Tę samą fotografię na swoim profilu zamieścił Mateusz Kijowski. Mimo dużo mniejszej liczby komentarzy, tam także znalazł się głos krytyczny. „Fatalny błąd wizerunkowy, Panie Mateuszu. Proszę sobie nie robić zdjęć z Wałęsą, bo to naprawdę zniechęca. Prezydent ma swoje miejsce w historii - zostawmy go w spokoju. Brońmy przed Kaczyńskim, ale w głębi serca wszyscy wiemy jak było” – przekonuje Barbara.