Szef MON o rozwoju armii: Za 10-12 lat będziemy w stanie powstrzymać każdego agresora

Szef MON stwierdził, że jeżeli od tego roku będziemy wydawali 2 proc. PKB bieżącego, a w roku 2030 wzrośnie to do 2,5 proc, to w ciągu 10-12 lat będziemy w stanie wydajnie zwiększyć potencjał militarny. – O ile te środki zostaną alokowane, umiejscowione we właściwych wydatkach, jeżeli one rzeczywiście doprowadzą do tego, że nasz wysiłek zbrojeniowy będzie skoncentrowany tam, gdzie może przynieść największe efekty, być najskuteczniejszy – wyjaśnił Macierewicz. 

Jak wskazał, chodzi o „siłę ognia, zdolność do rażenia przeciwnika i o systemy antydostępowe, które nie pozwolą drugiej stronie zdominować pola walki”. – Jeżeli to zdobimy, jeżeli nie będziemy polegać różnym lobby i układom, które przekształcają zbrojenia w swoisty koncert życzeń, jeżeli zbudujemy obronę terytorialną, a polska armia, zwłaszcza siły operacyjne, na które będzie szło 90 proc. tych wydatków, to za 10-12 lat będziemy w stanie powstrzymać każdego agresora – wskazał szef MON.

Koncepcja Obronna RP

We wtorek w Akademii Sztuki Wojennej w Warszawie szef MON Antoni Macierewicz wraz z kadrą kierowniczą wziął udział w oficjalnej prezentacji Koncepcji Obronnej RP. – Strategiczny Przegląd Obronny był nastawiony na analizę możliwości, konieczności i uwarunkowań jakie są niezbędne do zrealizowania, żeby armia polska była zdolna bronić polskich granic – mówił w swoim wystąpieniu Antoni Macierewicz.

Jako czynniki niezbędne do zrealizowania tego zadania minister wymienił m.in. przywrócenie świadomości narodowej, że tylko naród zdeterminowany dla obrony własnej niepodległości może z siebie wydobyć siły zarówno personalne, jaki i organizacyjne, gospodarcze i finansowe. Macierewicz zaznaczył, że istotna jest w tej sytuacji konsekwencja decyzji politycznych oraz zaangażowanie finansowe przy właściwej alokacji pieniędzy.