Klaun „uzbrojony” w rękawice ze „szponami” zabił człowieka

Do zdarzenia doszło w nocy z 23 na 24 maja w Denver. Funkcjonariusze policji na parkingu przed restauracją Torchy’s Tacos odnaleźli nieprzytomnego i zakrwawionego mężczyznę. Świadkowie, którzy wezwali stróżów prawa poinformowali, że ofiara została zaatakowana przez człowieka, który miał makijaż klauna (twarz pomalowana na biało z czarnymi liniami imitującymi blizny – red.) oraz rękawice zakończone pięcioma kilkucalowymi ostrzami. Z ich relacji wyłonił się krwawy obraz zajścia. Przebrany za klauna mężczyzna podszedł do 29-latka i zaczął mu grozić. Kiedy ten zaczął się bronić, został zaatakowany „szponami” przymocowanymi do rękawicy (każde z ostrzy miało mieć 2-3 cale, czyli około 5-8 centymetrów – red.) oraz raniony nożem.

Po kilku godzinach udało się zatrzymać agresywnego klauna, który został zidentyfikowany jako 36-letni Christian Lee Guzlow. W międzyczasie ranny 29-latek trafił do szpitala, gdzie zmarł z powodu wykrwawienie po otrzymaniu kilkunastu ciosów.

Funkcjonariusze odnaleźli także zakrwawiony nóż ze śladami krwi zamordowanego. Zatrzymany wyjaśnił śledczym, że zabił w obronie własnej, gdyż 29-latek ukradł skuter, a do tragicznej w skutkach bójki doszło, gdy Guzman chciał ją odzyskać.