Szef BBN o zagrożeniu terrorystycznym w Polsce. „Mamy doświadczenia od Euro 2012”
– Są przepisy, które regulują kwestie związane z imprezami masowymi. Mamy pewne doświadczenia, już w zasadzie od Euro 2012 i do tej pory ten system działał dobrze, był szczelny – mówił Soloch. – Wynikało to również z tego, że Polska do tej pory nie była pierwszorzędnym celem dla ataków terrorystycznych, bo o tych zagrożeniach mówimy – dodał.
Szef BBN przekonywał, że nie możemy rezygnować, również wobec zagrożeń z normalnego funkcjonowania jako społeczeństwo, które również ma czas na przyjemności i rozrywki. Podkreślił, że nie oznacza to jednak, że nie mamy być czujni i również na poziomie zwykłym, obywatelskim trzeba wykazywać się ostrożnością. Soloch w kontekście zagrożenia atakami w Polsce nawiązał do uchodźców. – Nie tyle uchodźcy są elementem tych zagrożeń, o ile nie są w stanie być zintegrowani ze społeczeństwami, do których przybywają, widać z doświadczeń krajów zachodnich – zauważył.
Zdaniem szefa BBN solidarność europejska powinna polegać na „solidarnym przeciwdziałaniu terroryzmowi, ale nie na solidarnym braniu na siebie takich samych problemów, jakie wzięły na siebie inne państwa”.