Zaostrzenie Lex Szyszko z podpisem prezydenta. Wycinkę na prywatnej działce należy zgłosić władzy

Dodano:
Fotografia ilustracyjna Źródło: Fotolia / sapgreen
Prezydent Andrzej Duda podpisał nowelizację tzw. Lex Szyszko, czyli ustawy, która zezwalała właścicielom gruntów wycinać stojące na nich drzewa bez uprzedniego uzyskiwania pozwoleń.

Nowelizacja ustawy o ochronie przyrody ogranicza przyznane poprzednią zmianą prawo osobom fizycznym do wycięcia drzew rosnących na działkach będących ich własnością. Po wejściu w życie nowych przepisów, właściciele działek będą mieli obowiązek zgłoszenia zamiaru wycięcia drzewa, gdy obwód pnia na wysokości 5 centymetrów przekroczy: 80 centymetrów (topola, wierzba, klon jesionolistny, klon srebrzysty), 65 centymetrów (kasztanowiec zwyczajny, robinia akacjowa, platan klonolistny) lub 50 centymetrów w przypadku pozostałych gatunków drzew. Równocześnie wycinka taka nie może służyć celom działalności gospodarczej.

Wycięcia zgłoszonego drzewa będzie można dokonać jeśli odpowiedni organ nie zgłosi sprzeciwu (może być to prezydent miasta, burmistrz lub wójt). Sprzeciw taki może jednak dotyczyć jedynie drzew rosnących na terenie nieruchomości będących wpisanymi do rejestru zabytków, na terenie uznanym w planie zagospodarowania przestrzennego za teren zielony lub na terenach objętych specjalistycznymi formami ochrony przyrody. Wyznaczony przedstawiciel władzy samorządowej będzie musiał w ciągu 21 dni od wpłynięcia zgłoszenia dokonać oględzin drzewa przeznaczonego pod topór.

Co więcej, podpisana ustawa nakazuje konsultować z regionalnym dyrektorem ochrony środowiska zamiar usuwania drzew z pasa drogowego, choć nie dotyczy to obcych gatunków topoli.

Źródło: WPROST.pl
Proszę czekać ...

Proszę czekać ...

Proszę czekać ...

Proszę czekać ...