Szpiegowski skandal. Portugalczyk zdradził Rosjanom sekrety NATO
Przypomnijmy, pod koniec maja 2016 roku włoska policja aresztował w Rzymie 57-letniego wówczas oficera portugalskiego wywiadu SIS. Zatrzymania dokonano w trakcie, gdy Portugalczyk sprzedawał tajne dokumenty NATO oficerowi rosyjskiego wywiadu zagranicznego.
Frederico Carvalhao Gil po aresztowaniu został przetransportowany do aresztu w Lizbonie. Przez kolejny rok toczyło się w jego sprawie śledztwo. Wykazało ono, że Portugalczyk miał od 2011 roku współpracować z Rosjanami zdradzić tajne informacje dotyczące systemu bezpieczeństwa NATO, a także dane i kontakty funkcjonariuszy SIS. Za każdy z kompletów dokumentów Gil miał otrzymywać 10 tysięcy euro.
Za historią zdrady Frederica Carvalhão Gila może stać operacja należąca do kanonu rosyjskich służb: kombinacja seksu i pieniędzy. Portugalczyk rozwiódł się z żoną i miał romans z Gruzinką, która mogła mieć powiązania z rosyjskim wywiadem. Inna sprawa, że pułkownikiem Gilem mogły kierować autentyczne przekonania. Jak pisały w pierwszych dniach po wybuchu skandalu portugalskie media, Gil, z wykształcenia filozof, a z przekonania monarchista i podobno antykomunista, był znany ze swojego krytycyzmu wobec działania portugalskich służb i dlatego jakiś czas temu przestał być szefem jednego z terenowych oddziałów SIS. Jego koledzy z wywiadu twierdzą z kolei, że nigdy nie krył swoich sympatii wobec Rosji. Na jego profilu na Facebooku można było ostatnio znaleźć linki do zdjęć rodziny carskiej, zgładzonej przez bolszewików.