„Mamy problem, nie chcą współpracować”. Waszczykowski o relacjach z Rosją i zwrocie wraku TU-154M
Minister spraw zagranicznych mówił w rozmowie z RIA Novosti o relacjach polsko-rosyjskich i wyraził nadzieję na spotkanie ze swoim rosyjskim odpowiednikiem podczas zbliżającego się Zgromadzenia Ogólnego ONZ oraz na współpracę i dialog w ramach Rady Bezpieczeństwa ONZ, której Polska będzie niestałym członkiem w latach 2018-2019. – Oczekuję, że pan Siergiej Ławrow (szef MSZ Rosji – red.) podejmie decyzję o omówieniu ze mną bezpośrednio najpierw spraw ONZ, a następnie kwestii dwustronnych – powiedział Waszczykowski.
Szef MSZ stwierdził, że jeśli chodzi o relacje dwustronne Polski i Federacją Rosyjską, to „mamy problem, który powstał z powodu katastrofy samolotu 10 kwietnia 2010 roku”. – Nie mamy możliwości współpracy z rosyjskimi organami, by otrzymać informację na temat katastrofy, dokumentów, wraku Tu-154M – mówił Waszczykowski.
Nord Stream 2 i import gaz
Odnosząc się do zaostrzenia obowiązujących sankcji USA przeciwko Rosji, w szczególności tych związanych z projektowanym gazociągiem Nord Stream 2, minister wskazał, że Polska popiera działania Stanów Zjednoczonych. Szef polskiej dyplomacji ocenił, że zarówno budowa Nord Stream 1 jak i planowana realizacja Nord Stream 2 są skierowane przeciwko solidarności europejskiej, zagrażają stabilizacji energetycznej oraz bezpieczeństwu energetycznemu części Europy i dlatego Polska opowiada się przeciwko ich realizacji. – Nie zgadzamy się z wieloma politykami europejskimi, że jest to przede wszystkim projekt biznesowy. Nie, to jest projekt polityczny – dodał.
Odpowiadając na pytanie dotyczące ewentualnego kontraktu na dostawy amerykańskiego gazu minister Waszczykowski wskazał, że „skłaniamy się do importu gazu ze Stanów Zjednoczonych na warunkach konkurencyjnych dla gazu z innych źródeł, takich jak Katar czy Rosja”.
Sytuacja w Donbasie
Pytany o trwający kryzys na Ukrainie szef MSZ wyraził opinię, iż w rzeczywistości mamy do czynienia z konfliktem, wywołanym agresją Moskwy. – Nie ma żadnego kryzysu ukraińskiego, jest agresja Rosji wobec Ukrainy. Rosja wysłała swoje wojska, aby zająć Krym, Rosja zainicjowała powstanie w Donbasie – wyjaśnił minister.