Reżyser żartuje w nowym filmie z molestowania dzieci. Sam był za to skazany
Nathan Forrest niedawno w wywiadzie przyznał, że Viktor Salva molestował go odkąd miał sześć lat. Podkreślał, że jest pewien, że nie jest jedyną ofiarą reżysera. Salva skazany został w 1988 roku na trzy lata więzienia, jednak wyszedł po 15 miesiącach i wrócił do reżyserowania.
„Bardzo żałuje swoich czynów, zapłaciłem najwyższą cenę za swoje winy. Teraz, prawie 10 lat później, jestem podekscytowany moją pracą jako producenta filmu i nie mogę się doczekać mojego pozytywnego wkładu w społeczeństwo” – pisał w oświadczeniu Salva przed rozpoczęciem pracy nad filmem „Zagadka Powdera”.
Teraz kontrowersyjny reżyser stworzył trzecią odsłonę filmu „Smakosz” i wywołał oburzenie widzów i krytyków. W pierwszej wersji filmu znalazł się bowiem... wątek molestowania nastoletniej bohaterki. Co więcej, jest ona przedmiotem żartów. Jeden z bohaterów mówi o ojczymie głównej bohaterki: „Czy możesz go winic? Spójrz na nią. Serce nie sługa”.
Po tym, jak internauci zaczęli bojkotować film, reżyser zdecydował się usunąć kontrowersyjną scenę. 13 września nagle anulowano premierę filmu „Smakosz 3” w słynny TCL Chinese Theatres przy Hollywood Boulevard w Los Angeles. Film pokazano w kinach tylko we wtorek 26 września i zarobił już 1,7 mln dolarów.