Tusk opublikował „Program Przywódców”. Mocna odpowiedź na „energię” Macrona
W ciągu ostatnich dwóch tygodni Donald Tusk rozmawiał o „Programie Przywódców” z przywódcami wszystkich krajów Unii Europejskiej. Wszystko po to, aby - jak tłumaczy wysoki urzędnik UE w rozmowie z „Deutsche Welle” – pogodzić „energię Macrona” z unijnymi metodami pracy oraz „nie zaczynać reformowania Unii od zera, bo wiele zostało już dokonane”.
„Powinniśmy się skupić na praktycznych rozwiązaniach dla realnych problemów obywateli UE. To oznacza zmiany, ale nie dla samego faktu zmian, lecz w celu przywrócenia ludziom poczucia stabilności, bezpieczeństwa, przewidywalności, a także wiary w przyszłość” – pisze szef Rady Europejskiej i zaznacza, że zmiany mają być wprowadzane „krok po kroku”.
Tusk stwierdził, że „niektórzy mogą powiedzieć, że ma obsesję na punkcie jedności”. Dodaje jednak przy tym, że jest „głęboko przekonany, że jedność europejska jest największą siłą” wspólnoty europejskiej. Podczas spotkań z przywódcami państw szef Rady Europejskiej ustalił, że reformy muszą zaczynać się od żmudnych prób wypracowania zmian akceptowalnych dla wszystkich. Dopiero jeżeli to się nie uda, zawiązywałaby się współpraca w ramach mniejszych klubów w UE.
Przewodniczący Rady Europejskiej pisze ponadto o kryzysie imigracyjnym. Zakłada, że uda się uwolnić Unię Europejską od problemu reformy systemu azylowego najpóźniej w czerwcu 2018 roku.