Piosenkarka dostała zakaz występów. Powodem „szkalowanie Nilu”
Podczas koncertu w Zjednoczonych Emiratach Arabskich piosenkarkę poproszono o wykonanie utworu „Mashrebtesh Men Nilha?” („Czy piłeś wodę z Nilu?”) na co gwiazda miała odpowiedzieć, że spożywanie wody z rzeki może wywołać schistosomatozę. Jest to choroba pasożytnicza, która obok malarii stanowi najpoważniejszą dolegliwość w Afryce. Piosenkarka zasugerowała, że znacznie lepiej jest napić się butelkowanej wody mineralnej.
Egipskie Stowarzyszenie Muzyków analizując sytuację uznało, że piosenkarka dopuściła się „nieuzasadnionego szkalowania Egiptu” i nałożyli na nią zakaz występowania na scenie. Gwiazda ma stanąć przed specjalną komisją, która ma dogłębnie wyjaśnić całe zdarzenie. Sama Sherine Abdel Wahab napisała na Facebooku post, w którym przeprasza za „głupi żart” sprzed roku. „Ukochany Egipcie i ukochani synowie Egiptu, z całego serca przepraszam za ból, który mogłam wywołać” – ogłosiła piosenkarka.
Za incydent może grozić Wahab nawet odpowiedzialność karna, ponieważ do sądu wpłynął wniosek o wytoczenie jej sprawy sądowej za „sianie prowokacyjnych treści”. Rozprawa ma odbyć się 23 grudnia. Piosenkarkę pozwano o obrazę państwa egipskiego i wygłaszanie poglądów godzących w wysiłki promowania turystyki kraju. Telewizja państwowa i radio nie będą nadawały na antenie utworów gwiazdy.