Zarzuty dla warszawskich urzędników za reprywatyzację nieruchomości w stolicy
Ustalenia poczynione w zakresie tej nieruchomości pozwoliły na ogłoszenie zarzutów pięciu urzędnikom m.st. Warszawy. Zarzuty usłyszeli:
- Jakub R. – Zastępca Dyrektora Biura Gospodarki Nieruchomościami Urzędu m.st. Warszawy, posiadający pełnomocnictwo do wydawania z upoważnienia Prezydenta m.st. Warszawy decyzji administracyjnych w trybie art. 7 dekretu z 26 października 1945 roku o własności i użytkowaniu gruntów na obszarze m.st. Warszawy,
- Mariusz P. – Kierownik Działu Nieruchomości Dekretowych m.st. Warszawy w Wydziale Spraw Dekretowych i Związków Wyznaniowych Biura Gospodarki Nieruchomościami Urzędu m.st. Warszawy,
- Gertruda J.-F. – Naczelnik Wydziału Spraw Dekretowych i Związków Wyznaniowych Biura Gospodarki Nieruchomościami Urzędu m.st. Warszawy,
- radca prawny Jerzy M., który w przeszłości pełnił funkcję koordynatora samodzielnego wieloosobowego stanowiska pracy radców prawnych Biura Gospodarki Nieruchomościami Urzędu m.st. Warszawy,
- Jacek W. – główny specjalista w Wydziale Spraw Dekretowych i Związków Wyznaniowych Biura Gospodarki Nieruchomościami Urzędu m.st. Warszawy.
Co zarzuca się podejrzanym?
Prokuratura zarzuca urzędnikom stołecznego ratusza niedopełnienie ciążących na nich obowiązków i dopuszczenie do wydania korzystnych dla określonych osób decyzji dotyczącej prestiżowej nieruchomości położonej w centrum Warszawy przy ulicy Hożej 25. Zaniechania urzędników doprowadziły do wydania 20 września 2012 roku decyzji o ustanowieniu na 99 lat prawa użytkowania wieczystego do udziału w części gruntu położonego pod powojennym budynkiem przy ulicy Hożej 25 w Warszawie na rzecz określonych osób fizycznych, w tym na rzecz znanego kupca roszczeń do warszawskich nieruchomości.
Oddanie w użytkowanie wieczyste gruntu miało nastąpić z jednoczesną sprzedażą na rzecz użytkowników wieczystych lokali znajdujących się w budynku położonym na tym gruncie, które należały do Warszawy. W toku śledztwa ustalono, że decyzja ta została wydana przez urzędników pomimo zaniechania pozyskania wszystkich dowodów niezbędnych do rozpoznania sprawy.