Afera wokół pogrzebu Nelsona Mandeli. Zdefraudowano miliony dolarów?

Pierwsze zarzuty o złe wykorzystanie środków przeznaczonych na organizację pogrzebu zostały postawione już w 2014 roku. W tym roku Szefowa Biura Obrony Publicznej Busi Mkhwebane poprosiła obecnego prezydenta RPA Jacoba Zumę o powołanie specjalnego komitetu śledczego. Organ zajmie się dokładnym badaniem zarzutów o defraudację funduszy publicznych, użytych do organizacji pochówku Nelsona Mandeli.

Powstał już liczący niemal 300 stron raport, który mówi w jaki sposób politycy z Prowincji Przylądkowej Wschodniej źle wykorzystywali otrzymane środki finansowe. Prawdopodobnie część z nich zatrzymywali dla siebie. Kontrowersyjna jest również sprawa przekierowania około 300 milionów randów (22 miliony dolarów) z lokalnego funduszu rozwojowego Prowincji na wsparcie w przygotowaniu pogrzebu Nelsona Mandeli. Pieniądze które miały zostać przeznaczone na budowę szkół, doprowadzenie wody pitnej czy remonty szpitali, zostały wydane m.in. na transport dla żałobników, wystrój i catering podczas uroczystości pogrzebowych.

– To bardzo niepokojące, że przy organizacji pożegnania Nelsona Mandeli doszło do takich rzeczy – powiedziała Mkhwebane. Wyraziła również nadzieję, że uda się ustalić dokładne szczegóły sprawy i pociągnąć do odpowiedzialności osoby zamieszane w aferę.

Nelson Mandela zmarł 5 grudnia 2013 roku. Był działaczem na rzecz praw człowieka, sprzeciwiał się polityce apartheidu w RPA. Pełnił urząd prezydenta tego kraju w latach 1994 - 1999. W latach 90-tych kierował także partią Afrykański Kongres Narodowy. W 1993 roku otrzymał pokojową Nagrodę Nobla. Jego pogrzeb odbył się w 15 grudnia 2013 roku w Qunu, w Prowincji Przylądkowej Wschodniej.