Smog w wielu polskich miastach. Normy przekroczone ponad dwukrotnie, a będzie jeszcze gorzej
Głównym wrogiem smogu jest wiatr, który jednak ustał teraz nad Polską z powodu wyżu. Spowodowało to pojawienie się smogu w wielu regionach kraju.
Fatalna jakość powietrza jest w Warszawie. Najgorsze wskaźniki pokazuje stacja pomiarowa przy Marszałkowskiej, gdzie o godzinie 6:00 rano stężenie pyłu PM10 wynosiło 120 mikrogramów na metr sześcienny, (µg/m3), a PM2,5 111 µg/m3. W obu przypadkach norma wynosi 50 µg/m3. Z kolei na stacji przy alei Niepodległości PM10 wynosiło 103 µg/m3, a PM2,5 97 µg/m3. Przy ulicy Wokalnej PM10 był równy 88 µg/m3, a poziom PM2,5 wynosił 68,8 µg/m3.
Z danych Głównego Inspektoratu Ochrony Środowiska wynika, że tragiczne powietrze jest także w poniedziałek m.in. w Grudziądzu, Żyrardowie, Otwocku, Krakowie i na Śląsku. Zła jakość powietrza jest m.in. w Pruszkowie, Pabianicach, Nowej Rudzie, Gliwicach, Zabrzu, Mielcu i Tarnowie. Sytuacje pogarsza fakt, że w najbliższych dniach zabraknie wiatru, który rozprasza zanieczyszczenia, w związku z czym mogą się one znacznie dłużej utrzymywać.
Główny Inspektorat Ochrony Środowiska przypomina, że smog ma negatywny wpływ na zdrowie. „Osoby chore, starsze, kobiety w ciąży oraz małe dzieci powinny bezwzględnie unikać przebywania na wolnym powietrzu. Pozostała populacja powinna ograniczyć przebywanie na wolnym powietrzu do niezbędnego minimum. (…)Długotrwała ekspozycja na działanie substancji znajdujących się w powietrzu zwiększa ryzyko wystąpienia zmian m.in. w układzie oddechowym, naczyniowo-sercowym oraz odpornościowym” – zaznaczono.