Poznań. Zarzuty za znęcanie się nad kajmanem. „Był głodny i wychudzony”
Zagrożony wyginięciem kajman okularowy przechodzi rehabilitację w poznańskim zoo. Został odebrany właścicielowi przez policję we wrześniu 2016 roku, gdy okazało się, że ten nie miał zezwolenia na trzymanie tego typu zwierzęcia. Kajman został odkryty przypadkiem, gdy policja prowadziła dochodzenie w innej sprawie. 21-latek z Żagania odpowie teraz za znęcanie się nad zwierzęciem.
– Maleńki kajman był wychłodzony i przetrzymywany w terrarium bez właściwego doświetlenia. Trafił do naszego zoo na długą rehabilitację. Mamy nadzieję, że powróci do zdrowia – powiedziała Ewa Zgrabczyńska, dyrektor zoo w Poznaniu. – Był w stanie anemicznym, miał zapadnięty brzuch, czyli po prostu był niedożywiony. Miał białe, zamiast różowego. Był przetrzymywany w zbyt chłodnej wodzie – poinformował opiekun gadów w poznańskim zoo.