Nowe ustalenia podkomisji smoleńskiej. „Eksplozja zniszczyła skrzydło tupolewa”
Z komunikatu umieszczonego na oficjalnej internetowej stronie podkomisji wynika, że 10 stycznia br. podczas posiedzenia plenarnego Podkomisji do Ponownego Zbadania Katastrofy Lotniczej Frank Taylor, międzynarodowy ekspert z dziedziny badania wypadków lotniczych, po zapoznaniu się z materiałem dowodowym Podkomisji ocenił, że ewe skrzydło samolotu Tu-154 M zostało zniszczone w wyniku eksplozji wewnętrznej. Twierdzi on też, że istniało kilka źródeł eksplozji: w skrzydle, slocie, a także w centropłacie, potwierdzone przez analizę mechanizmu uderzenia drzwi w ziemię. Według Taylora brzoza nie miała wpływu na pierwotne zniszczenie skrzydła.
Rzecznik prasowy Podkomisji Marta Palonek przekazała, że wnioski te zostały przyjęte przez członków Podkomisji i stanowią jedną z kluczowych konkluzji raportu technicznego.
Skokowy wzrost temperatury
25 października podkomisja smoleńska poinformowała, że zanim doszło do katastrofy TU-154M, rejestrator zapisał serię gwałtownych zdarzeń, w tym wzrost temperatury powietrza. W komunikacie odniesiono się do tekstu Grzegorza Wierzchołowskiego pt: „Ukrywano dowód na wybuch” z 25 października, zamieszczonego w „Gazecie Polskiej”. Tygodnik informował, że wskazujące na eksplozję „gwałtowne zjawiska towarzyszące ostatnim sekundom lotu” to nagły, niewytłumaczalny wzrost ciepła na czujniku temperatury samolotu.