Zjedli fasolę z puszki. Spędzili pięć miesięcy na oddziale intensywnej terapii
Do zdarzenia doszło niedaleko Lipska w Niemczech. 51-letni mężczyzna oraz jego 47-letnia żona zjedli zieloną fasolę z puszki. Kilka godzin później małżeństwu zaczęły dolegać problemy zdrowotne. Kobieta miała zawroty głowy, problemy z mówieniem oraz mdłości i wymioty. Skarżyła się również na silne bóle brzucha oraz podwójne widzenie. Niemka została zabrana do szpitala Universitatsklinikum Halle. Dzień później do tej samej kliniki trafił jej mąż, który miał podobne objawy. Po przeprowadzeniu badań okazało się, że w organizmie kobiet znaleziono toksynę botulinową.
Botulizm, czyli zatrucie jadem kiełbasianym to zespół toksycznych objawów wywołany działaniem wytwarzanego przez beztlenową bakterię Clostridium botulinum jadu kiełbasianego na organizm. Jad kiełbasiany jest używany przy zabiegach botoksu, aby sparaliżować mięśnie twarzy. Do tej pory w Niemczech zdiagnozowano tylko 10 przypadków zatrucia jadem kiełbasianym.
U 51-latka również wykryto szkodliwą bakterię, jednak mężczyzna był w znacznie lepszym stanie niż jego żona. W sumie para spędziła w szpitale na oddziale intensywnej terapii aż pięć miesięcy. Lekarzom udało się ustalić, że bakteria trafiła do organizmów pary przez zjedzenie fasoli z puszki. Obecnie małżeństwo czuje się dobrze, wszystkie dolegliwości związane z zatruciem minęły.