Telewizja Trwam skrytykowała PiS. Beata Mazurek nie pozostała dłużna
O tej sprawie napisał „Fakt”. Partia rządząca zaczęła pracę nad ustawą o ochronie praw zwierząt, która uderza głównie w hodowców utrzymujących się ze sprzedaży futer. PiS został za to skrytykowany przez Telewizję Trwam, która dotąd była postrzegana jako medium pozytywnie wypowiadające się na temat obecnej władzy.
Obawy hodowców
Stacja ojca Tadeusza Rydzyka wyemitowała materiał, w którym przedstawiono obawy hodowców. W reportażu wypomniano politykom partii rządzącej, że intensywnie pracują nad ustawą uderzającą w interesy hodowców, a spowalniają prace nad zaostrzeniem przepisów antyaborcyjnych. Reporterka stacji zapytała Beatę Mazurek, rzeczniczkę Prawa i Sprawiedliwości, czy ochrona zwierząt jest dla partii ważniejsza od życia ludzkiego.
Odpowiedź Mazurek
– Pani manipuluje. Ja się z tym nie zgadzam. Już powiedziałam i podkreślam jeszcze raz – w planach prac komisji polityki społecznej tego punktu nie było. Państwo sugerujecie nieprawdę, że coś zdejmujemy. Niczego nie zdejmujemy. Kiedy ten punkt zostanie wprowadzony do prac komisji, to z całą pewnością się nim zajmiemy. Proszę nie porównywać życia ludzkiego do życia zwierząt. Naprawdę to jest nieeleganckie – stwierdziła Mazurek.