Żona Urbana wylicytowała występ w „Szkle kontaktowym”. TVN zwrócił jej pieniądze
Licytacja organizowana przez „Szkło kontaktowe” dotyczyła jednorazowego występu w programie w ramach komentatora. Pieniądze z licytacji przeznaczone zostały na wsparcie Wielkiej Orkiestry Świątecznej Pomocy. Od stycznia w programie nie pojawiła się osoba, która wylicytowała akcję. Jak się okazało wystąpić w odcinku miała Małgorzata Daniszewska, żona Jerzego Urbana – redaktora naczelnego tygodnika „Nie”. Po licznych zapytaniach widzów, prowadzący „Szkło kontaktowe” Tomasz Sianecki poinformował, że Urban oczekiwał od redakcji zareklamowania tygodnika „Nie”.
Wszystkie pieniądze, które wpłacili zostały im zwrócone. Nie każdy potrafi się bawić, a my nie możemy oddawać naszych łamów po to, żeby ktoś reklamował swoje pismo – wyjaśnił. – Fantastyczny wynik, byliśmy z tego bardzo dumni. Do czasu, bo okazało się, że udział w programie wylicytowała pani Małgorzata Daniszewska, żona Jerzego Urbana – i nie ma w tym nic nadzwyczajnego, każdy mógł brać udział w licytacji. Niestety, teraz pan Urban oskarża nas o różne niecne rzeczy. Natomiast sytuacja jest następująca i chcielibyśmy to jak najkrócej powiedzieć, żeby się nie rozwodzić: „Szkło kontaktowe” jest programem publicystycznym, mamy nadzieję z lekką nutką ironii, ale nie jest programem reklamowym, nie możemy służyć jako słup ogłoszeniowy, a do tego mieliśmy się sprowadzać – tłumaczył.