Bogdan K. usłyszał zarzuty. Dotyczą m.in. wręczenia łapówki posłowi Gawłowskiemu
13 kwietnia 2018 roku funkcjonariusze Delegatury ABW w Poznaniu zatrzymali w Warszawie Bogdana K. podejrzanego o udział w tzw. aferze melioracyjnej. Zatrzymany to przedsiębiorca, który jest podejrzanym w sprawie od 2016 roku. W chwili obecnej mężczyźnie postawiono nowe zarzuty, m.in. udzielenia korzyści majątkowych w postaci: wręczenia w roku 2011 kwoty 100 tys. zł, a także przekazania nieodpłatnie w roku 2014 nieruchomości położonej w Chorwacji o wartości nie mniejszej niż 200 tys. zł – Stanisławowi Gawłowskiemu, ówczesnemu wiceministrowi środowiska, za zapewnienie sobie przychylności przy rozstrzyganiu przetargów organizowanych przez Zachodniopomorski Zarząd Melioracji i Urządzeń Wodnych w Szczecinie.
13 kwietnia ABW przeszukała miejsca zamieszkania, pobytu oraz pracy Bogdana K. Bogdanowi K. przedstawiono zarzuty popełnienia przestępstwa udzielania korzyści majątkowych – art. 229 § 1,3 i 4 k.k poświadczenia nieprawdy w dokumentach – art. 271 § 3 k.k., wyłudzania kredytu – art. 297 § 1 k.k. oraz oszustwa – art. 286 § 1. Za przestępstwa te grożą kary pozbawienia wolności w wymiarze od 6 miesięcy do 12 lat. Wobec mężczyzny zastosowano środki zapobiegawcze w postaci tymczasowego aresztowania na okres 3 miesięcy.
Śledztwo ws. tzw. afery melioracyjnej dotyczy co najmniej 105 inwestycji o wartości kilkuset milionów zł, na które przetargi organizował Zachodniopomorski Zarząd Melioracji i Urządzeń Wodnych w Szczecinie. Do tej pory zarzuty w sprawie przedstawiono 63 podejrzanym.
Polityk PO tymczasowo aresztowany
Poseł Platformy Obywatelskiej Stanisław Gawłowski decyzją sądu został tymczasowo aresztowany na okres trzech miesięcy. "Zła decyzja sądu. Będziemy składać zażalenie" – napisał na Twitterze Roman Giertych. "Radzę posłom opozycji, aby nie godzili się na manipulowanie terminem głosowania wniosków o uchylenie immunitetu" – dodał w kolejnym wpisie adwokat. Giertych napisał również o uzasadnieniu postanowienia. "Jako argument za mataczeniem sąd przytacza... wypowiedzi Gawłowskiego do mediów w związku ze stawianymi zarzutami, co zdaniem sądu mogłoby wpływać na świadków. Wniosek: poseł oskarżany przez prokuraturę ma milczeć" – wyjaśnił.
Zatrzymania i zarzuty
Funkcjonariusze Agencji Bezpieczeństwa Wewnętrznego zatrzymali w piątek biznesmena Bogdana K. Został mu przedstawiony zarzut m.in. wręczenia 300 tys. zł korzyści majątkowej posłowi Stanisławowi Gawłowskiemu w okresie, gdy ten pełnił funkcję Sekretarza Stanu w Ministerstwie Środowiska w rządzie PO-PSL. W zamian za korzyść majątkową biznesmen oczekiwał przychylności wiceministra przy realizacji wielomilionowych inwestycji dokonywanych za zamówienie Zachodniopomorskiego Zarządu Melioracji i Urządzeń Wodnych w Szczecinie.
Zachodniopomorski Wydział Zamiejscowy Departamentu ds. Przestępczości Zorganizowanej i Korupcji Prokuratury Krajowej w Szczecinie postawił także w piątek zarzuty dwóm podejrzanym, którzy są spokrewnieni z rodziną posła PO Gawłowskiego Prokuratura zarzuca im pranie brudnych pieniędzy o łącznej wysokości 403 tys. zł. W wyniku przeszukania przez funkcjonariuszy CBA mieszkania Gawłowskiego zabezpieczono dokumenty dotyczące zakupu apartamentu w Chorwacji, wystawione na te osoby. Prokuratorzy, opierając się na zabezpieczonych dokumentach oraz na podstawie innych zebranych dowodów, podejrzewają, że rzeczywistym właścicielem apartamentu może być Gawłowski, a nieruchomość ta stanowić może ukrytą formę korzyści majątkowej.