Kongresmeni z USA piszą list do Morawieckiego. Są zaniepokojeni zmianami wprowadzanymi przez rząd
Do treści listu otwartego przygotowywanego przez amerykańskich kongresmenów dotarli dziennikarze portalu Wirtualna Polska. Inicjatorami akcji są członkowie komisji spraw zagranicznych Izby Reprezentantów z partii Republikanów (Ed Royce z Kalifornii oraz Ileana Ros-Lehtinen z Florydy) i partii Demokratów (Eliot Engel oraz Gregory Meeks z Nowego Jorku). Dokument miał zostać przyjęty jako rezolucja Kongresu, jednak po interwencji polskiej ambasady zmieniono jego formę na list otwarty.
Według dziennikarzy WP kongresmeni mieli podkreślić w dokumencie, że „są wieloletnimi zwolennikami silnych relacji polsko-amerykańskich, którzy są głęboko zaniepokojeni tym, że ustawy przyjęte ostatnio przez polski Sejm mogą oznaczać krok wstecz dla Polski jako historycznie silnego lidera demokratycznych reform i ochrony swobód”. Amerykańscy politycy mieli na myśli ustawy wprowadzające zmiany w wymiarze sprawiedliwości, które w opinii kongresmenów podważają jego niezależność oraz ograniczają wolność zgromadzeń. W liście otwartym wspomniano również o nowelizacji ustawy o IPN, która zdaniem polityków negatywnie wpływają na strategiczne relacje Polski z USA a także podważają demokratyczną wiarygodność Polski.
„Choć zgadzamy się, że Polacy byli ofiarami II wojny światowej, zmiana w ustawie o IPN zaciemnia skomplikowaną historię antysemityzmu w Polsce, tym samym pogarszając obecne napięcia. Podobnie jak inne kraje, USA również miały godne pożałowania momenty w historii, ale wierzymy, że najlepszym sposobem, by nie dopuścić do ich powtórki, jest bezpośredni i otwarty dialog” – napisali deputowani.