Niesłusznie skazani jak Tomasz Komenda? Dziennikarze stają w obronie Adama Dudały i Arkadiusza Kraski
List otwarty dziennikarzy stanowi formę apelu do Ministerstwa Sprawiedliwości i Prokuratury Krajowej o ponowne zbadanie spraw niesłusznie skazanych za zabójstwa Adama Dudały i Arkadiusza Kraski.
„Piszemy ten tekst wspólnie, w gronie dziennikarzy od lat opisujących dramat Adama Dudały i Arkadiusza Kraski” – podkreślają. „Mamy głębokie przekonanie, że każdy z nas włożył wystarczająco dużo wysiłku, by dostatecznie wstrząsnąć wymiarem sprawiedliwości. Przez ostatnie lata dotarliśmy do głównych bohaterów, przedstawiliśmy dowody, obaliliśmy błędne założenia policji, prokuratury i sądów. Wraz z rodzinami i przyjaciółmi Kraski i Dudały poruszyliśmy niebo i ziemię, by wyciągnąć ich z więzienia. Ale system pozostał niewzruszony” – przyznają dziennikarze.
„Gangster pomylił go z innym Adamem”
W dalszej części listu wyjaśniono, kim są ludzie, którzy odsiadują wyrok. „Adam Dudała - skazany za dwa zabójstwa, których nie popełnił. Siedzi w więzieniu, bo skruszony gangster pomylił go z innym Adamem. W wyniku koszmarnej pomyłki usłyszał wyrok dwudziestu pięciu lat więzienia” –czytamy. Z kolei Arkadiusz Kraska odsiaduje dożywocie, też za dwa zabójstwa. „Ale to nie on zabił. W jego winę nie wierzy nawet rodzina jednej z ofiar. Dziś ponad wszelką wątpliwość wiadomo, że został wrobiony” – przekonują autorzy listu.
Historię obu mężczyzn jako pierwsi opisali dziennikarze „Polityki” - Ewa Ornacka i Piotr Pytlakowski. Oboje podpisali się pod listem opublikowanym na łamach Onetu. Oprócz nich do apelu przyłączyli się: Janusz Schwertner, Mateusz Baczyński, Marcin Wyrwał (Onet), Sylwester Latkowski (Latkowski.com), Mira Suchodolska ("Dziennik Gazeta Prawna"), Hanna Bogoryja-Zakrzewska i Adam Bogoryja-Zakrzewski (Studio Reportażu i Dokumentu Polskiego Radia), Cezary Łazarewicz oraz Błażej Torański.
Sprawa Tomasza Komendy
W ostatnim czasie cała Polska żyła sprawą 42-letniego Tomasza Komendy, który został skazany na 25 lat więzienia za gwałt i zabójstwo 15-latki. Z zakładu karnego wyszedł po 18 latach, gdy wykazano, że jest niewinny zarzucanej mu zbrodni. Prokuratura Okręgowa w Łodzi poprowadzi śledztwo ws. przekroczenia uprawnień i niedopełnienia obowiązków przez funkcjonariuszy publicznych, którzy odpowiadają za bezpodstawne skazanie Tomasza Komendy na 25 lat więzienia.