Premier Izraela oskarża Iran o ukrywanie programu nuklearnego. Pokazał dowody
O tym, że o godz. 19 czasu polskiego Benjamin Netanjahu wygłosi ważne przemówienie, informowało po południu biuro premiera Izraela. Izraelska telewizja zapowiadała, że polityk ujawni „dramatyczne wiadomości o Iranie”. Teraz już wiemy, co chciał przekazać Netanjahu.
Premier Izraela o tajnych lokalizacjach w Teheranie
Premier podczas telewizyjnego oświadczenia przedstawił dowody na to, że Iran kontynuował swój program atomowy po porozumieniu nuklearnym podpisanym w 2015 roku. – Dziś wieczorem jestem tutaj, aby powiedzieć jedno: Iran kłamał – mówił Netanjahu podczas swojej prezentacji. – Po pierwsze, Iran kłamał, że nigdy nie miał programu broni jądrowej. Dowodzi temu 100 tys. tajnych plików. Po drugie, nawet po zawarciu porozumienia, Iran nadal zachowywał i poszerzał swoją wiedzę o broni jądrowej do wykorzystania jej w przyszłości – kontynuował.
Jak podaje Reuters, izraelski premier mówił po angielsku i pokazywał zdjęcia i filmy, przedstawiające tajne irańskie obiekty jądrowe, a także dokumenty i plany rozwoju broni atomowej. – Po podpisaniu umowy nuklearnej w 2015 r. Iran wzmógł wysiłki, aby ukryć swoje tajne dokumenty. Przeniósł je do ściśle tajnej lokalizacji w Teheranie – wyjaśniał polityk.
Netanjahu: Iran bezczelnie kłamał
Netanjahu przekonywał, że Iran prowadzi tajny program „Amad”, którego celem jest projektowanie, tworzenie i testowanie głowic nuklearnych. Zapewnił też, że wszystkie pozyskane przez Izrael materiały na ten temat zostały udostępnione Stanom Zjednoczonym i będą wysłane do Międzynarodowej Agencji Energii Atomowej (MAEA). – Iran bezczelnie kłamał, kiedy podkreślał, że nigdy nie miał programu broni jądrowej – dodał Netanjahu.
Agencja Reutera przypomina, że Netanjahu w weekend odbył rozmowę telefoniczną z prezydentem Donaldem Trumpem. „Obaj przywódcy rozmawiali o ciągłych zagrożeniach i wyzwaniach, przed którymi stoi region Bliskiego Wschodu, zwłaszcza o problemach destabilizacji irańskiego reżimu” – podkreślono w komunikacie Białego Domu.
Przypomnijmy, że 30 kwietnia doszło do ataku rakietowego na używane przez Iran bazy wojskowe w Syrii. Wybuch był na tyle duży, że doszło do trzęsienia ziemi. „NY Times” pisze, że zginęło co najmniej 16 osób. CBS News z kolei podaje informację o 26 ofiarach śmiertelnych.
Sekretarz stanu USA: Iran największym sponsorem terroryzmu
Netanjahu 30 kwietnia spotkał się w Tel Awiwie z nowym sekretarzem stanu USA Mikiem Pompeo. Obaj wypowiadali się bardzo zdecydowanie w kwestii Iranu. Wcześniej amerykański polityk nazwał Iran „największym sponsorem terroryzmu na świecie”. Swoje zdanie na ten temat wygłosił podczas wizyty w Rijadzie, na konferencji prasowej z szefem saudyjskiej dyplomacji Adilem ad-Dżubeirem.
Donald Trump zagroził wycofaniem się z porozumienia zawartego w 2015 roku między Iranem a światowymi mocarstwami, które zapewniło Teheranowi ulgę od sankcji ekonomicznych w zamian za ustępstwa w programie nuklearnym.