PFN zerwała umowę z Kusznierewiczem. „Szereg niepokojących sygnałów”
Z ustaleń „Wyborczej” wynikało, że Fundacja Navigare Mateusza Kusznierewicza nie otrzymała kolejnej transzy pieniędzy z projektu Polska 100, a PFN zrezygnowała ze współpracy. W poniedziałek Polska Fundacja Narodowa potwierdziła nieoficjalne informacje.
W piśmie przesłanym do redakcji „Wyborczej” PFN poinformowała, że 7 maja otrzymała informację, że następnego dnia Fundacja Navigare zamierza złożyć w niosek o ogłoszenie upadłości. „Niestety w ostatnich tygodniach otrzymaliśmy szereg niepokojących sygnałów o niewywiązywaniu się przez Navigare z dotychczasowych ustaleń i deklaracji. Jednocześnie 9 kwietnia trafiło do nas pismo o postępowaniu komorniczym prowadzonym wobec Mateusza Kusznierewicza” – czytamy w oświadczeniu PFN. Wynika z niego także, że do Fundacji napływały głosy, jakoby Fundacja Navigare nie wywiązywała się ze zobowiązań finansowych wobec części załogi i nie opłacała faktur.
„Utrata zaufania”
„Jednocześnie z otrzymanych dokumentów wiemy, że do przedsiębiorstw Prezesa Zarządu Navigare Piotra Obidzińskiego oraz do Mateusza Kusznierewicza opłacone zostały faktury w wysokości ponad 185 tysięcy złotych »z tytułu projektu na wodzie« – co trudno jest obecnie zrozumieć, skoro projekt jest w fazie przygotowawczej” – twierdzi PFN, informując o „utracie zaufania” wobec Kusznierewicza. W oświadczeniu podkreślono, że projekt będzie kontynuowany bez Fundacji Navigare i Mateusza Kusznierewicza. Dotychczasowa umowa wygasła 30 kwietnia i nie przedłużono jej.