Trump zrywa porozumienie pomiędzy USA i Iranem i zapowiada sankcje

Dodano:
Donald Trump podczas konferencji prasowej ogłosił zerwanie umowy pomiędzy USA i Iranem. Porozumienie dotyczyło zniesienia sankcji nałożonych na Iran i wstrzymania irańskiego programu nuklearnego.

– W 2015 roku poprzednia administracja zawarła z Iranem porozumienie ws. programu nuklearnego. W rzeczywistości umowa ta pozwoliła Iranowi na kontynuowanie badań nad bronią atomową. W sercu irańskiego porozumienia była wielka fikcja – przekonywał Donald Trump. Tłumaczył, że nawet przy skrupulatnym wypełnianiu przez Iran wszystkich postanowień paktu, nadal mógł on kontynuować badania nad bronią jądrową.

– To był okropny jednostronny układ, który nigdy nie powinien mieć miejsca – powtarzał. Dodawał, że po zniesieniu sankcji przez USA irański budżet militarny wzrósł o 40 proc. – Gdybym pozwolił na utrzymanie tego układu, wkrótce mielibyśmy wyścig zbrojeń na Bliskim Wschodzie. Iran miałby tę broń najszybciej – stwierdził. Zapowiedział przywrócenie antyirańskich sankcji ekonomicznych w pełnym zakresie, z poszerzeniem o wszystkie kraje, które nie będą współpracować z USA w tym zakresie. Powiedział również, że dopuszcza możliwość zawarcia nowej umowy z Iranem, tym razem bardziej sprawiedliwej dla jego kraju.

Decyzję Donalda Trumpa skomentował już prezydent Francji Emmanuel Macron. Za pośrednictwem Twittera oświadczył, że Francja, Niemcy i Wielka Brytania żałują decyzją USA. Przewodniczący Rady Europejskiej Donald Tusk zapowiedział z kolei, że Unia Europejska odniesie się do decyzji Trumpa

Porozumienie z Iranem

Porozumienie pomiędzy Iranem a sześcioma światowymi mocarstwami zostało osiągnięte 14 lipca 2015 roku. To koniec trwających ponad dekadę negocjacji dotyczących irańskiego programu atomowego. W ramach układu państwa zachodnie uchyliły sankcje, które były nałożone na Iran, a jednocześnie miały zyskać pełną kontrolę nad programem atomowym.

Pompeo o Iranie

O możliwości zerwania przez USA porozumienia z Iranem spekulowało się od dłuższego czasu. Pod koniec kwietnia nowy sekretarz stanu USA Mike Pompeo nazwał Iran „największym sponsorem terroryzmu na świecie”. Swoje zdanie na ten temat wygłosił podczas wizyty w Rijadzie, na konferencji prasowej z szefem saudyjskiej dyplomacji Adilem ad-Dżubeirem.

Mike Pompeo w Rijadzie przypomniał o podpisanym w 2015 r. układzie nuklearnym między Iranem a sześcioma mocarstwami, w tym Stanami Zjednoczonymi. Jego zdaniem Iran od tamtej pory swoimi działaniami „destabilizuje cały ten region”. – Będziemy kontynuować współpracę z naszymi europejskimi sojusznikami, aby rozwiązać ten problem, ale jeśli nie uda się osiągnąć porozumienia, prezydent USA wycofa się z tego układu – podkreślił. Nowy sekretarz stanu USA stwierdził również, że Iran można uznać za „największego sponsora terroryzmu na świecie”.

Zdaniem Pompeo umowa z 2015 r. nie powstrzymała wpływów Teheranu w regionie. Dodał on również, że będzie pracował nad tym, by w porozumieniu dokonano niezbędnych zmian.

Źródło: Guardian
Proszę czekać ...

Proszę czekać ...

Proszę czekać ...

Proszę czekać ...