Chciał popełnić samobójstwo, po czym zmienił decyzję. Schodząc ze słupa... zginął
Jak informuje serwis news.com.au, Victor Jose Arrovo Gonzalez miał 20 lat. Mieszkający w kolumbijskim mieście Barranquilla mężczyzna prawdopodobnie cierpiał na depresję. W przeszłości już kilkukrotnie wspinał się na słupy energetyczne, grożąc, że się zabije. Za każdym razem zmieniał decyzję. Nie inaczej było tym razem.
Negocjacje i zmiana decyzji
Gonzalez wspiął się na słup energetyczny. Stojąc na jego szczycie krzyczał, że się rzuci w dół. – Nie chcę dalej żyć, nie mogę sobie z tym poradzić – miał wykrzykiwać w kierunku zgromadzonych pod słupem ludzi. Z mężczyzną zaczęli negocjować przybyli na miejsce policjanci oraz gapie. Przekonali go do tego, by nie odbierał sobie życia i zszedł ze słupa.
Przez nieuwagę 20-latek dotknął jednak linii wysokiego napięcia. Tłum zebrany pod słupem zauważył najpierw wielki błysk, a później chmurę dymu. Gonzalez spadł ze słupa, zahaczając jeszcze po drodze o kolejne linie wysokiego napięcia. Przybyłe służby stwierdziły zgon mężczyzny. Świadkowie opublikowali w mediach społecznościowych zdjęcia z miejsca zdarzenia.